Start Lublin po raz kolejny odnosi porażkę. Tym razem został rozbity przez Polski Cukier Toruń aż 63:96. Miejscem rywalizacji była lubelska hala Globus.
O jakichkolwiek emocjach mogliśmy mówić jedynie w pierwszej kwarcie, kiedy to Polski Cukier musiał złapać rytm meczowy. W tejże partii na tablicy widniał remis. Później goście całkowicie zdominowali widowisko. W drugiej odsłonie zwyciężyli aż 23 punktami i było jasne, że ciężko o jakikolwiek inny wynik niż zwycięstwo przyjezdnych. Lublin próbował jednak gonić wynik, ale przepaść punktowa była zbyt odległa, a w dodatku skuteczność czerwono-czarnych nie napawała optymizmem.
– Ten mecz miał wyglądać zupełnie inaczej. O wyniku zadecydowała druga kwarta, w której rywale wykorzystali nasze błędy. Dziękujemy kibicom za wsparcie – powiedział Michał Sikora.
Start Lublin – Polski Cukier Toruń 63:96 (16:16, 11:34, 16:18, 20:28)
fot. flickr.com