W rewanżowym starciu drugiej rundy eliminacji do Ligi Europejskiej EHF MKS FunFloor Lublin sensacyjnie zwyciężył z gospodyniami z Siofok KC. Wygrana 32:31 jednak nie wystarczyła, by odrobić straty z pierwszego spotkania.
Już w pierwszej minucie wynik otworzyła rozgrywająca gospodyń, Blanka Kajdon. Pierwszą okazję na wyrównanie miała Marianna Rebicova. Potem próbowała Romana Roszak, ale MKS pozostawał bez zdobyczy bramkowej. Drugiego gola natomiast dołożyła Kajdon. Po pięciu minutach gry lublinianki przegrywały już 0:3. Pierwsza bramka dla gości z Lublina padło dopiero po ośmiu minutach gry. Piłkę w siatce umieściła Patrycja Noga. Ponownie udała się jej ta sztuka trzy minuty później. Tablica wyników wówczas wyświetlała rezultat 5:3 dla miejscowej drużyny.
Po pierwszym kwadransie gry lublinianki miały na swoim koncie cztery trafienia. Dorobek rywalek z Węgier był dwukrotnie większy. Swoich sił próbowała Magda Więckowska, lecz z czterech prób, skuteczna okazała się tylko jedna. Chwilowo dystans skróciła Roszak, ale w 23. minucie było już 10:5 dla miejscowych. Wtedy rozgrywająca przyjezdnych trafiła ponownie. Tym razem wykorzystała rzut karny. Romka znów umieściła piłkę w siatce dwie minuty później. Przed przerwą po jednym trafieniu dołożyły jeszcze Kinga Achruk i Andrijana Tatar. Wynik pierwszej połowy to 13:9 dla Siofok KC.
Po zmianie stron MKS uruchomił skrzydła. Dwa gole zdobyła Julia Pietras, a w 33. minucie bramkę dołożyła Daria Szynkaruk. Gospodynie nie pozostawały dłużne. Dwukrotnie bramkarkę przyjezdnych pokonała Andjela Janjusevic. Na początku 38. minuty popularna „Cleo” zaliczyła celną próbę numer trzy i lublinianki traciły już tylko dwa trafienia do faworyzowanych rywalek. Biało-zielone przegrywały 14:16. Następnie kibice na Węgrzech mogli oglądać po dwie udane akcje bramkowe w wykonaniu Tamary Mavsar i Kingi Achruk oraz kolejne trafienie autorstwa Pietras. W 42. minucie goście zdobyli kontaktowego gola na 20:19.
W ostatni kwadrans meczu lublinianki weszły, tracąc do miejscowych już trzy bramki. W 48. minucie jednak dzięki celnym rzutom Roszak i Pietras MKS ponownie uzyskał kontakt (23:22). Trzy minuty później „Cleo” trafiła na remis 25:25. Był to już ósmy gol skrzydłowej. Roszak w 54. minucie wpisała się na listę strzelczyń po raz siódmy, ale jej zespół przegrywał 29:27. Po chwili piątego gola w tym meczu zdobyła Kinga Achruk i strata do rywalek znów stopniała do zaledwie jednej bramki. Na cztery minuty przed końcem meczu obie ekipy miały na swoich kontach po 30 trafień.
Po raz pierwszy biało-zielone wyszły na prowadzenie po golu Patrycji Nogi na 31:30 w 57. minucie. Do końca meczu obie drużyny zdobyły po jednej bramce. Tym samym lubelski MKS zwyciężył 32:31. Mimo dobrego rezultatu po meczu pełnym walki lublinianki nie zdołały odrobić straty z przegranego spotkania w Lublinie i odpadły z rywalizacji o fazę grupową Ligi Europejskiej EHF.
Siofok KC – MKS FunFloor Lublin – 31:32 (13:9)
Siofok: Rajcic, Herczeg – Kajdon 6, Debreczeni-Klivinyi 2, Mavsar 8, Such 2, N’diaye 1, Janjusevic 6, Puhalak 2, Kiss 1, Torok 1, Kojic 1, Juhasz 1. Kary: 4 min. Trener: Uros Bregar
MKS: Gawlik, Wdowiak, Sarnecka – Roszak 8, Noga 4, M. Więckowska 1, D. Więckowska 1 Achruk 5, Tatar 2, Pietras 8, Szynkaruk 2, Portasińska 1. Kary: 6 min. Trener: Monika Marzec
Sedziowali: Boris Cipow, Zoran Klus (Słowacja)
Źródło: MKS Lublin