Porażkę na własnym parkiecie zanotowali koszykarze TBV Startu Lublin. O wyniku przesądziła ostatnia kwarta, w której lublinianie nie potrafili utrzymać prowadzenia i ulegli ostatecznie Czarnym Słupsk 63:66.
Mimo braku kontuzjowanego Wigginsa, Start spisywał się w meczu z Energą bardzo dobrze. Gospodarze po dwóch pierwszych kwartach prowadzili 34:27 i grali bardzo pewnie. W trzeciej partii obie drużyny zdobywały punkt za punktem, remisując ostatecznie tę odsłonę 14:14. Do finałowej części meczu miejscowi koszykarze przystępowali z siedmiopunktowym prowadzeniem. Końcówka należała jednak do Czarnych Słupsk, którzy najpierw wyrównali stan spotkania, a później wyszli na prowadzenie, którego nie pozwolili oddać do ostatniego gwizdka.
TBV Start Lublin – Energa Czarni Słupsk 63:66 (18:15, 16:12, 14:14, 15:25)
fot. plk.pl