Chwila dekoncentracji w doliczonym czasie pierwszej połowy meczu zaważyła o przegranej Motoru ze Stalą Kraśnik w spotkaniu 1. kolejki sezonu 2019/2020. Żółto-biało-niebiescy ulegli kraśnickiej drużynie 1:2.
Początek meczu należał do zespołu Motoru Lublin. W 18. minucie spotkania po dośrodkowaniu Tomasza Brzyskiego z rzutu rożnego piłkę do siatki bramki gospodarzy strzałem głową skierował Tomasz Swędrowski. Pięć minut później czerwoną kartkę za faul na Marcinie Michocie zobaczył golkiper Stali i kraśniczanie od 23. minuty grać musieli w dziesiątkę. Kiedy wydawało się, że piłkarze zejdą do szatni przy stanie 0:1, w polu karnym Motoru faulowany był jeden z zawodników z Kraśnika. Rzut karny na bramkę dla Stali zamienił Rafał Król. Dwie minuty później było już 2:1 dla gospodarzy – Adriana Olszewskiego pokonał Julien Tadrowski.
Druga połowa to ataki Motoru Lublin i gra z kontry Stali Kraśnik. W jednej z sytuacji po dośrodkowaniu ze skrzydła gola strzałem głową zdobył Michał Grunt, jednak sędzia liniowy podniósł chorągiewkę sygnalizując spalonego. Inne akcje kończyły się niecelnymi uderzeniami lub dobrymi interwencjami bramkarza Stali i ostatecznie wynik spotkania nie zmienił się.
Stal Kraśnik – Motor Lublin 2:1 (2:1)
Rafał Król 45’+2 (k.), Julien Tadrowski 45’+4 – Tomasz Swędrowski 18′
Motor: Olszewski – Michota (78′ Kajpust), Cichocki, Grodzicki, Brzyski, Nowak (59′ Kunca), Swędrowski, Duda (87′ Darmochwał), Bonin, Grunt (74′ Kruczkowski), Rymek (78′ Ceglarz)
Żółte kartki dla Motoru: Brzyski
Źródło: Motor Lublin (fot. Motor Lublin)