Za zawodnikami AZS UMCS Lublin udany początek weekendu. Zielono-biali startowali w piątek w Poznaniu gdzie zaliczyli szczególnie udane były ich występy.
Tam podczas “Poznań athletics grand prix” wywalczyli trzy złote medale. Wszystkie były udziałem pań reprezentujących zielono-białe barwy.
Po raz kolejny w tym sezonie na najwyższym stopniu podium stanęła Malwina Kopron. Młociarka w tym roku regularnie przekracza granicę 72 metrów. Regularnie także wygrywa zawody, w których bierze udział. Wyjątkiem były tylko Mistrzostwa Polskie, gdzie zakończyła konkurs jako druga. W Poznaniu jednak ponownie okazała się najlepsza, zapisując na swoim koncie odległość 72.48 metra. Za nią zmagania ukończyła Katarzyna Furmanek (71.63).
Także najlepsza ‒ w konkursie pchnięcia kulą okazała się Paulina Guba. Mistrzyni Europy z 2018 roku jednak nadal szuka swojej najlepszej dyspozycji. W Poznaniu wygrała, ale tylko nieznacznie. Tylko dwie jej próby były mierzone, w lepszej uzyskała 17.97 metra. Druga Klaudia Kardasz zakończyła zmagania z rezultatem 17.65.
Bieg na 400 metrów padł łupem Małgorzaty Hołub-Kowalik, która stoczyła zacięta walkę o pierwsze miejsce z Patrycją Zawadzką-Wyciszkiewicz. Lepsza jednak o 0.09 sekundy była akademiczka z Lublina (52.34).
Kapitalnie spisał się także Szymon Żywko. Pomimo że bieg na dystansie 1500 metrów zakończył na ósmym miejscu, to nie miejsce było ważne. Z wynikiem 3:41.34 o ponad trzy sekundy poprawił dotychczasowy rekord życiowy. Szymon do zwycięzcy (Piers Copeland) stracił niecałe cztery sekundy. Dzięki swojej świetnej dyspozycji Żywko zaczyna deptać po piętach krajowym dominatorom.
Źródło: AZS UMCS Lublin