Z dużymi nadziejami do Polkowic udały się koszykarki Pszczółki Polski Cukier AZS UMCS Lublin. Spotkanie jednak od początku nie wyglądało po ich myśli. Co prawda na parkiecie obserwowaliśmy równą walkę, ale akademiczki szczególnie w pierwszych minutach miały duże kłopoty ze skutecznością.
Punktowały jedynie z linii rzutów wolnych. Polkowiczanki również miały problemy z wykańczaniem akcji z gry w tym meczu. Jednak one zbierały piłki na tablicy. Były w tym elemencie zdecydowanie lepsze niż podopieczne trenera Krzysztofa Szewczyka. Po pierwszej odsłonie gospodynie wygrywały 17-12. Zielono-białe przejęły inicjatywę z początku drugiej odsłony. Doprowadziły do remisu po trafieniu Amy Degbeon (23-23). Końcówka połowy była na korzyść CCC. Pszczółki popełniały błędy, faulowały, a rywalki odsakiwały dzięki rzutom wolnym. Do przerwy Polkowice prowadziły 36-29. Po niej oglądaliśmy dużo niecelności po obu stronach. Trzecia kwarta zakończyła się wynikiem 13-13, więc przed ostatnią częścią przewaga mistrzyń Polski się utrzymywała (49-42). Zielono-białe nie zwiesiły głów. Potrzebowały pięciu minut, aby wszystko zaczęło się od nowa (56-56). Więcej tego wieczoru się nie dało. Końcowy fragment zdominowały polkowiczanki, dzięki czemu to one triumfowały 69-59. Dla Lublina była to druga porażka w 4. kolejce Energa Basket Ligi Kobiet.
CCC Polkowice ‒ Pszczółka Polski Cukier AZS UMCS Lublin 69-59 (17-12, 19-17, 13-13, 20-17)
Pszczółka Polski Cukier AZS UMCS Lublin: Alexis Peterson (20), Zuzanna Sklepowicz, Agnieszka Szott-Hejmej (7), Wiktoria Duchnowska (DNP), Julia Adamowicz, Anna Pawłowska, Ama Degbeon (5), Jovana Popovic (14), Giedrė Labuckienė (13), Olga Trzeciak.
Źródło: AZS UMCS Lublin. fot. Michał Piłat. Autor: Kamil Wojdat