W Gdyni poległy koszykarki Pszczółki Polski Cukier. Podopieczne trenera Krzysztofa Szewczyka mierzyły się z liderem Energa Basket Ligi, więc zadanie łatwe nie było.
Lublinianki nie poddały się jednak bez walki. Szczególnie na początku spotkania grały jak równy z równym. Jednak z upływem minut zaczynały dominować gdynianki. Szczególnie istotne dla losów meczu było pierwsze pięć minut drugiej kwarty. Akademiczki w tym czasie nie zdobyły choćby punktu. Rywalki to wykorzystały i powiększyły prowadzenie do stanu 33-15. Ale Pszczółki zdołały wrócić do meczu. Jeszcze przed przerwą zniwelowały straty do kilku oczek i schodziły do szatni przy wyniku 34-27. Trzecia i czwarta odsłona były najbardziej wyrównane. Jednak to gospodynie cały czas trzymały rękę na pulsie, nie pozwalając drużynie z Lublina nazbyt się zbliżyć. Arka w całym meczu oddawała więcej rzutów, lepiej zbierała i grała na wyższej skuteczności. Faworyt nie zawiódł i wygrał przed własną publicznością 66-54. Dla Pszczółek była to trzecia porażka w sezonie. Gdynia nadal jest niepokonana. Teraz przed koszykarkami prawie trzytygodniowa przerwa na reprezentacje.
Arka Gdynia ‒ Pszczółka Polski Cukier AZS UMCS Lublin 66-54 (21-15, 13-12, 18-16, 14-11)
Pszczółka Polski Cukier AZS UMCS Lublin: Alexis Peterson (11), Briana Day (11), Zuzanna Sklepowicz, Agnieszka Szott-Hejmej (6), Anna Pawłowska (DNP), Ama Degbeon (6), Jovana Popovic (4), Giedrė Labuckienė (11), Olga Trzeciak (DNP).
Źródło: AZS UMCS Lublin. fot. Michał Piłat. Autor: Kamil Wojdat