W ostatnich dniach w pierwszej drużynie Motoru Lublin doszło do kolejnych letnich ruchów kadrowych.
Po dwóch sezonach z klubem pożegnał się bramkarz Michał Lach. Wygasający kontrakt z 20-letnim zawodnikiem nie został przedłużony. Lach był piłkarzem Motoru od sierpnia 2020 roku. Nigdy nie zadebiutował w meczu o punkty w pierwszym zespole. Regularnie występował natomiast w drużynie rezerw. Michałowi dziękujemy za grę w żółto-biało-niebieskich barwach i życzymy powodzenia w dalszej karierze sportowej.
Wolną rękę w poszukiwaniu nowych klubów otrzymali natomiast Bartłomiej Kafel, Sebastian Rak oraz Jakub Świeciński. Pierwszy z wymienionych zawodników trafił do Motoru niemal rok temu. W poprzednim sezonie zanotował 19 minut w Fortuna Pucharze Polski oraz mecze w drugim zespole.
Rak także przybył do naszego klubu zeszłego lata. W minionych rozgrywkach wystąpił w 11 spotkaniach ligowych oraz dwóch pucharowych. Najkrótszy staż w Motorze miał z tej grupy Świeciński, który zaczął bronić żółto-biało-niebieskich barw w styczniu tego roku. W rundzie wiosennej poprzedniego sezonu zagrał w 12 konfrontacjach eWinner II ligi.
– Decyzją sztabu szkoleniowego Bartek, Sebastian i Kuba nie są brani pod uwagę do występów w pierwszym zespole. Póki co, żaden z tych piłkarzy nie rozwiązał kontraktu z Motorem, ale jeśli znajdą nowych pracodawców, to na pewno osiągniemy porozumienie – mówi Arkadiusz Onyszko, pełnomocnik zarządu ds. sportowych.
Źródło: Motor Lublin