Reprezentacja Polski ma za sobą bardzo nieudane pierwsze spotkanie play-off o awans do mistrzostw świata. Podopieczne Leszka Krowickiego przegraly z Serbią aż czternastoma bramkami.
– Ten wynik to tragedia – przyznała przed kamerą TVP Sport Kinga Achruk, rozgrywająca naszej kadry narodowej, a także zawodniczka MKS Perła Lublin. – Po tym meczu ciężko będzie się nam podnieść. Dużo rzeczy było nie tak, a zwłaszcza obrona. 33 stracone bramki to zdecydowanie za dużo. Na środku obrony byłyśmy zbyt pasywne. Jestem naprawdę wściekła, ale chcę to wszystko przeanalizować na spokojnie – dodała.
Rewanżowe starcie dwumeczu z Serbkami odbędzie się 6 czerwca w Lubinie.
Serbia – Polska 33:19 (17:11)
Serbia: Risović 1, Graovac – Kovacević, Krpez Slezak 5, Lavko 6, Liscević 6, Milojević, Mitrović, Nikolić, Pop-Lazić 2, D. Radojević 1, T. Radojević, Radosavljević 3, Risević, Stevin 2, Stoiljković 7, Agbaba
Polska: Płaczek, Gawlik – Achruk 8, Buklarewicz, Janiszewska 1, Kobylińska 1, Kudłacz-Gloc, Łabuda, Matuszczyk 1, Nowicka, Rosiak 2, Sobiech 1, Szarawaga 1, Wiertelak, Wołoszyk, Zych 4
Źródło: MKS Lublin