Koszykarze Startu zanotowali już 11 porażkę z rzędu. Tym razem na własnej hali przegrali starcie ze Śląskiem Wrocław. Wrocławianie pokonali Start siedmioma punktami.
Pierwsza połowa meczu była bardzo dobra w wykonaniu lublinian. Pierwsza kwarta była remisowa, ale za to w drugiej podopieczni trenera Sikory wyszli na prowadzenie i zaczęli budować przewagę. Przed zmianą stron mieli aż 15 punktów przewagi nad przyjezdnymi z Wrocławia.
W trzeciej i czwartej odsłony wszystko się diametralnie zmieniło. Koszykarze Startu stracili tempo i dali błyskawicznie odrobić straty rywalom. Głównym problemem lublinian po zmianie stron była fatalna celność. W pewnym momencie gracze Startu spudłowali sześć rzutów z rzędu, co tylko podbudowało zawodników Śląska. Pod koniec wynik oscylował wokół remisu, ale lepszą postawę zaprezentowali przyjezdni i to oni zgarnęli punkty.
Start Lublin – Śląsk Wrocław 72:79 (19:19, 25:13, 15:24, 13:23)