Na Arenie Lublin młodzieżowa reprezentacja Polski rozegrała mecz towarzyski przeciwko Węgrom. Biało-czerwoni stracili bramkę, pozbawiającą końcowego zwycięstwa w doliczonym czasie drugiej połowy.
Polacy na pewno nie mogli narzekać na wsparcie kibiców, którzy licznie zgromadzili się na Arenie Lublin i niezwykle aktywnie dopingowali naszą reprezentację.
Nasi reprezentanci przejęli inicjatywę od samego początku spotkania. W ich grze było widać więcej jakości. Potwierdzili to w 27. minucie, strzelając bramkę, której autorem był Jarosław Jach. Obrońca kapitalnie oddał kapitalne uderzenie bezpośrednio z rzutu wolnego i nie dał najmniejszych szans bramkarzowi Węgrów.
Po przerwie biało-czerwoni nie zwalniali tempa, ale nie potrafili jednocześnie wykorzystać kreowanych przez siebie sytuacji. Mimo skromnego prowadzenia wszystko wskazywało na zwycięstwo naszej reprezentacji. Wszelkie przewidywania rozwiał w 92. minucie Daniel Prosser, pokonując polskiego brakarza i ratując tym samym remis dla swojego zespołu.
Polska U-21 – Węgry U-21
fot. mosir.lublin.pl