W środę do Lublina przyjechała BSF Bochnia, czyli ekipa, która była w jeszcze trudniejsze sytuacji AZS w przypadku straty punktów nadal zachowywał szanse na baraże, BSF w zasadzie je traciła.
Mecz zaczął się kapitalnie dla zespołu lubelskich Dzików. Gole Tomasza Sekreckiego, Jakuba Wankiewicza i Łukasza Mielickiego sprawiły, że już w 16. minucie gospodarze wygrywali 3-0! O czas poprosił szkoleniowiec gości. To odmieniło losy meczu. Bochnia w dwie minuty zmniejszyła starty do zaledwie jednego trafienia (3-2). Takim wynikiem zakończyła się pierwsza odsłona. Tuż po zmianie stron do remisu 3-3 doprowadził Tomasz Palonek. Kolejne dwie minuty przyniosły kolejne dwa gole dla Bochni i w 23. minucie było 3-5… Ostatecznie mecz zakończył się rezultatem 4-6. Wygrał zespół lepszy.
Luxiona AZS UMCS Lublin – BSF Bochnia 4:6 (3:2)
Bramki: Sekrecki (4), Wankiewicz (8), Mietlicki (16, 37) – Matras (17), Prokop (18, 22), Palonek (21), Lucas (23), Łękawa (33).
Luxiona: Parzyszek, Hajkowski – Marcin Ostrowski, Mietlicki, Wankiewicz, Wójcik, Ławicki, Michał Ostrowski, Maciej Ostrowski, Sekrecki, Mazurkiewicz, Offert, Nowak, Tkacz.
Bochnia: Jaszczyński, Smoleń – Matras, Palonek, Rafanides, Noga, Gawłowicz, Prokop, Łękawa, Lewicki, Maślak, Rynduch, Lucas, Budzyn.
Źródło: KU AZS UMCS Lublin