Po raz czwarty w obecnym sezonie zawodniczki MKS Perła Lublin zwyciężyły EKS Start Elbląg. Dzięki tej wygranej nadal mają szanse na zakończenie rozgrywek ze srebrnym medalem.
Początek spotkania w Elblągu zdecydowanie należał do drużyny MKS. Biało-zielone szybko odskoczyły rywalkom na bezpieczny dystans, a prym w ofensywnych poczynaniach MKS Perła wiodły skrzydłowe: Patrycja Królikowska i Joanna Gadzina. Lublinianki nie oddały prowadzenia do końca pierwszej połowy i na przerwę schodziły z zaliczką w postaci trzech bramek. Podopieczne Moniki Marzec trafiały do siatki ze skutecznością na poziomie 60 procent, a świetnymi interwencjami między słupkami popisywała się Weronika Gawlik.
Po zmianie stron lubelski zespół długo kontrolował przebieg wydarzeń na parkiecie i nie pozwolił zbliżyć się rywalkom na więcej niż trzy trafienia. Po kwadransie drugiej połowy MKS Perła prowadził 20:15. Później jednak za sprawą bardzo dobrej postawy bramkarki ekipy z Elbląga oraz naszej nieskuteczności, EKS Start złapał kontakt w 50. minucie rywalizacji.
Na szczęście, pomimo drobnych kłopotów, prowadzenie do końcowej syreny było po stronie biało-zielonych, dzięki czemu komplet punktów pojechał do Lublina. Natomiast statuetkę MVP spotkania zabrała ze sobą do domu kapitan zespołu, Weronika Gawlik.
EKS Start Elbląg – MKS Perła Lublin 23:25 (11:14)
EKS: Kepesidou, Pająk – Waga 9, Szczepanik 4, Cygan 3, Bojicic 2, Rancic 2, Gedlek 1, Stapurewicz 1, Agovic 1, Choromańska, Pękala. Kary: 6 minut. Trener: Andrzej Niewrzawa
MKS: Gawlik – Królikowska 8, Rosiak 5, Szarawaga 3, Gadzina 3, Balsam 3, Achruk 1, Malovic 1, Tatar 1, Gęga, Nocuń, Więckowska, Anastacio, Kary: 6 minut. Trener: Monika Marzec
Sędziowali: Grzegorz Młyński i Rafał Puszkarski
Źródło: MKS Perła Lublin