Tenisistki i tenisiści stołowi ATS-u Akanza AZS UMCS Lublin są tegorocznymi beniaminkami w pierwszej lidze.
Panie zainaugurowały zmagania ligowe wyjazdowym pojedynkiem z AZS-em UE Wrocław, w którym górą były wrocławianki (1-9). Punkt dla lubelskiej ekipy wywalczyła Kamila Głodek, która w swoim meczu pokonała Malwinę Jarecką (3-2). W miniony weekend lubelskie akademiczki udały się do Rzeszowa i ponownie musiały uznać wyższość rywalek (2-8). Punkty dla lubelskiej ekipy zdobył duet Dagmara Wierzbicka-Julia Więckowska w deblu (3-1) oraz Wierzbicka po rywalizacji w singlu (3-1).
Drużyna z Rzeszowa to zdecydowany lider. Przegraliśmy kilka meczów po 3-2, więc możemy stwierdzić, że nie był to jednostronny pojedynek. Rywale byli jednak lepsi w tym starciu i to oni będą się bić w przyszłości o awans do ekstraklasy. Na razie graliśmy z czołowymi drużynami w lidze, więc pod względem poziomu mogę powiedzieć, że jest gigantyczna różnica pomiędzy pierwszą a drugą ligą. Czekają nas natomiast także mecze bardziej wyrównane, w których możemy zdobywać punkty – podkreśla kierownik drużyny, Filip Grajewski.
Panowie natomiast na ten moment mają na swoim koncie porażkę z BISTS-em Bielsko-Biała 4-6. Punkty w tym starciu dla lubelskiej ekipy zdobyli:
- Litwiniuk (3-2 vs Więcek)
- Kozieł (3-1 vs Ostachowski)
- Kozieł i Litwiniuk w deblu (3-1 vs Stecyszyn i Ostachowski)
- Chrześcian (3-0 vs Ostachowski)
Humor naszym tenisistom zdecydowanie poprawił start w Wojewódzkim Turnieju Klasyfikacyjnym. Wśród pań na podium stanęły same zawodniczki Akanzy w następującej kolejności: Dagmara Wierzbicka, Aleksandra Jeżewska, Weronika Szewczak. Wśród panów natomiast najlepszy był Łukasz Jarocki, a na trzeciej pozycji uplasował się Radosław Chrześcian. Tuż poza podium znalazł się natomiast Mateusz Warda.
Worek medali można powiedzieć, że przywieźliśmy. Dziewczyny krążki z każdego możliwego kruszcu, panowie z kolei złoto i brąz. Cieszy także dobry występ Mateusza Wardy. Ten turniej pokazał kto z zawodników gra najlepiej w województwie. Nasi gracze pokazali, że w każdym kolejnym turnieju zajmują czołowe lokaty – dodaje Filip Grajewski.
Źródło: AZS UMCS Lublin