Nie widać kresu dominacji reprezentacji Lublina w ogólnopolskim finale akcji „Z SKS-u do AZS-u”. Młodzi zawodnicy i zawodniczki z Koziego Grodu wygrali klasyfikację miast już po raz siódmy z kolei. Okazali się najlepsi w futsalu, piłce siatkowej dziewcząt i koszykówce chłopców.
Zanim jednak przyjdzie czas na podejmowanie ważnych życiowych wyborów, nadeszła pora, żeby powalczyć o medale, spotkać się z rówieśnikami i, korzystając z przerwy między meczami, zwiedzić stolicę. Łącznie w imprezie wzięło udział blisko 400 uczniów i uczennic z blisko 25 szkół średnich. Wyłonieni oni zostali w regionalnych eliminacjach rozgrywanych od września do listopada. Teraz reprezentowali oni już nie tylko swoje placówki ale też Toruń, Katowice, Opole, Lublin i Warszawę.
Pierwszego dnia poznaliśmy zwycięzców w konkurencjach indywidualnych. W ergometrze wioślarskim zwyciężyli Martyna Połednik z Katowic oraz Szymon Obrycki z Warszawy. W tenisie stołowym najlepsi byli Oliwier Sokołowski z Katowic i Agata Lipska z Lublina. Dzięki równym występom na prowadzeniu znalazła się reprezentacja Warszawy, o jeden punkt wyprzedzając Katowice. Trzeci był Lublin.
– Przyznam, że nawet nie wiedziałem o tym, że nasze środowisko wygrało już tyle razy z rzędu. Dopiero teraz o tym usłyszałem i wypada utrzymać dobrą serię. Widać, że poziom jest tu wysoki, bo wygrałem nasze lokalne eliminacje, a tu w pierwszym meczu przytrafiła mi się porażka. Obecnie trenuję w klubie i myślałem już o tym, żeby grać też później w tenisa na poziomie akademickim – mówił Wiktor Kozioł z ZS nr 2 w Lubartowie.
W grze o pierwsze miejsce w klasyfikacji miast od początku liczyły się praktycznie tylko trzy wspomniane reprezentacje: Lublin, Warszawa i Katowice, bo tylko one wystąpić miały we wszystkich dyscyplinach. Rozstrzygnięcia zapadły w niedzielę w halach UW przy ul. Banacha 2a i WUM ul. Trojdena 2c.
W emocjonującym turnieju koszykówki chłopców wygrało V Liceum Ogólnokształcące im. Marii Skłodowskiej-Curie w Lublinie, które pokonało VIII Liceum Ogólnokształcące w Toruniu 20:18. Nieco lepiej spisały się ich koleżanki z I Liceum Ogólnokształcącego im. Mikołaja Kopernika. Torunianki wygrały wszystkie swoje spotkania. Wyłonienie pierwszych zwycięzców w meczach grupowych sprawiło, że Lublin i Katowice zrównały się punktami (23), a Warszawa miała do nich tylko oczko straty.
W futsalu chłopców najlepsze było Lubelskie Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego im. Krzysztofa Kamila Baczyńskiego, które wygrało trzy mecze i zanotowało jeden remis. Emocji nie brakowało pod siatką. W rywalizacji chłopców trzy szkoły zdobyły taką samą liczbę punktów, ale z pierwszego miejsca cieszyło się V Liceum Ogólnokształcące im. Księcia Józefa Poniatowskiego w Warszawie, a zdecydował o tym lepszy bilans setów.
Natomiast w ostatnim rozegranym meczu całego turnieju, czyli spotkaniu o pierwsze miejsce wśród dziewcząt, IV Liceum Ogólnokształcące im. Stanisława Staszica w Białej Podlaskiej wygrało z X Liceum Ogólnokształcące im. Ignacego Jana Paderewskiego w Katowicach (2:0). Wynik ten nie miał już znaczenia przy wyłonieniu zwycięzcy klasyfikacji generalnej miast. Po raz siódmy z rzędu wygrana pojechała do Lublina.
– Turniej ułożył się bardzo dobrze dla nas. Niestety nie było wiele drużyn, ale poziom był wysoki. Najtrudniejszy był zdecydowanie ten ostatni, który decydował o losach wygranej w tym turnieju. Rywalki z Katowic grały dobrze, ale my na co dzień trenujemy siatkówkę tylko w różnych klubach. Ja jestem w klasie maturalnej, ale jeszcze nie myślałam o swoich planach sportowych. Pewnie z moimi koleżankami jest podobnie. Cieszymy się że jako reprezentacja wygraliśmy po raz kolejny. My grałyśmy tu też dwa lata temu – opowiadała na gorąco Iga Pykacz, zawodniczka Liceum Ogólnokształcące im. Stanisława Staszica w Białej Podlaskiej.
Reprezentacja Lublina zgromadziła łącznie 37 punktów. Drugie miejsca zajęły Katowice a trzecia była Warszawa, mając na koncie po 31 punktów. Czwarty był Toruń (19), a piąte Opole (16).
Źródło: Pasja AZS