Szczypiornistki z Lublina na pierwszą wygraną w fazie grupowej Ligi Europejskiej muszą jeszcze trochę zaczekać. W Rumunii nie udało się im sprawić sensacji, choć pokazały się z dobrej strony. MKS FunFloor Lublin przegrał z faworyzowanymi gospodyniami z ekipy CS Gloria 2018 Bistrita-Nasaud 23:26.
Wynik pod koniec drugiej minuty meczu otworzyła Kinga Achruk. Niedługo później prowadzenie gości z Lublina podwoiła Magda Więckowska. Gospodynie szybko wyrównały, ale nim upłynęła siódma minuta bramkę na 3:2 zdobyła Daria Szynkaruk. Zespół z Rumunii ponownie doprowadził do remisu, ale znów do siatki trafiła Więckowska. Lublinianki nie pozwalały się wyprzedzić. Rezultat po pierwszym kwadransie to 5:5.
W 17. minucie MKS prowadził dwoma golami za sprawą trafień autorstwa Achruk i Szynkaruk. Gloria jednak znów dogoniła drużynę z Lublina, a pod koniec 19. minuty po raz pierwszy wyszła na prowadzenie (8:7). Wyrównać bezskutecznie starały się Achruk i Szynkaruk. Do siatki jednak trafiła Seynabou Mbengue Rodriguez, sprawiając, że przyjezdne traciły już do rywalek dwie bramki. Popularna “Szynka” skróciła dystans, ale ponadprzeciętnie wysoka rozgrywająca rumuńskiego klubu ponownie umieściła piłkę między słupkami. Kolejne dwa gole dla biało-zielonych zdobyła Aleksandra Tomczyk, lecz dwubramkowa przwaga gospodyń się utrzymywała. Do 27. minuty, gdy gola na 13:10 dla ekipy z Rumunii zdobyła Paula Posavec. Ten wynik utrzymał się do przerwy, choć swoje okazje miały jeszcze Kinga Achruk, Michalina Pastuszka i Magda Więckowska
Po zmianie stron ponownie na listę strzelczyń wpisała się siostra chorwackiej rozgrywającej lubelskiej drużyny. Kolejne trafienie dla gospodyń zaliczyła Nina Bulatovic, a MKS odpowiedział dwoma golami Oktawii Płomińskiej. Na kwadrans przed końcem meczu lublinianki zbliżyły się do miejscowych na dystans dwóch goli. Do remisu jednak wciąż sporo brakowało. W 46. minucie gospodynie znów odskoczyły (21:16). Szczególne kłopoty sprawiała gościom najwyższa zawodniczka tegorocznej edycji Ligi Europejskiej, Mbengue Rodriguez, która na tym etapie spotkania miała na swoim koncie już sześć goli.
Niemal sześciominutową niemoc strzelecką MKS-u w 51. minucie przełamała Stela Posavec. Drużyna z Lublina przegrywała wówczas 17:22. Po chwili trafiła ponownie, ale jej gola poprzedziła bramka Niny Bulatovic. W połowie 55. minuty skutecznie rzut karny wykorzystała Płomińska (23:19). 60 sekund później miała kolejną okazję z siedmiu metrów, lecz tym razem nie udało jej się pokonać bramkarki rumuńskiego klubu. Kolejne dwa trafienia zanotowała natomiast Mbengue Rodriguez. Dwukrotnie do bramki trafiła też Magda Balsam. Na trzy minuty przed końcową syreną tablica wyników wskazywała rezultat 25:21 na korzyść gospodyń. Przed końcem meczu piłkę w siatce zdążyły jeszcze umieścić Magda Więckowska i Kinga Achruk. Wynik spotkania na 26:23 ustaliła po rzucie karnym kapitan ekipy z Rumunii, Cristina Laslo.
CS Gloria 2018 Bistrita-Nasaud – MKS FunFloor Lublin 26:23 (13:10)
Gloria: Dumanska, Lais de Arruda 1 – Mbengue Rodriguez 8, Laslo 4, De Araujo Frossard 4, Bulatovic 3, P. Posavec 2, Niombla 2, Bazaliu 1, Prostavita 1. Kary: 12 min. Trener: Florentin Pera
MKS: Wdowiak, Osowska – M. Więckowska 4, Płomińska 4, Achruk 3, Szynkaruk 3, Balsam 3, S. Posavec 3, Tomczyk 2, Pastuszka 1. Kary: 12 min. Trener: Edyta Majdzińska
Sędziowali: Barbora Bocakova, Lucia Janosikova (Słowacja)