2 maja 1958 r. odbył się mecz towarzyski mecz piłkarski pomiędzy Lublinianką, a drugoligową drużyną NRD Dynamo Drezno. To międzynarodowe spotkanie cieszyło się rekordową popularnością wśród lokalnych kibiców, chcących zobaczyć niemieckich piłkarzy, choćby nawet drugoligowych. Mecz zakończył się wynikiem 0:1 na korzyść gości. Dwa dni później w Chemie z tym samym przeciwnikiem zmierzyła się młodzieżowa reprezentacja województwa lubelskiego.
Ówcześni komentatorzy jednoznacznie twierdzą, że mecz nie stał na wysokim poziomie, jednocześnie jego celem była nie widowiskowa rywalizacja, a wzajemna wymiana doświadczeń.
Zwycięstwo Dynamo nie zawdzięczało swoim umiejętnością, a nieszczęsnemu błędowi popełnionego przez Gajdka i jego strzału samobójczego, choć nie zmieniło to ocen wskazujących na to, że pozostawał najlepszym zawodnikiem na boisku.
Drużyny zagrały w składach:
Lublinianka: Kokowicz – Blaszka, Gajdek, Kurlej, Cieśliński (Potocki), Jurak, Bester, Żołnierowicz (Chmielowiec), Piersiński
Dynamo Drezno: Kieseweter – Gneus, Ittner, Pohl, Oeser, Gertner, Hertelt, Kreische, Schobel, Pahlistsch, Herold
Bramkę dla drużyny gości zdobył: Gajdek strzałem samobójczym.
Dwa dni później na stadionie Gwardii w Chełmie odbył się kolejny mecz z udziałem piłkarzy Dynama Drezno. Choć gospodarzem spotkania była MKS Chełmianka, to przeciwnikiem zawodników z NRD była młodzieżowa reprezentacja województwa lubelskiego wytypowana przez Okręgowy Związek Piłki Nożnej pod nazwą „Orlęta”.
Drużyny zagrały w składach:
„Orlęta”: Trylewicz (Chełmianka), Maziarczyk, Iwaniak, Potocki, Borkowski, Zabłocki (Chromik – Gwardia Chełm), Dybała, Kawka, Kaliński, Jaworski, Kulesza (Parczewianka), Bondarenko.
o Danielewsky, Gneuss, Gartner, Pfhol, Oeser, Palitsch, Hertelt, Kreische, Vogel, Walter, Herold (Schobel i Kieswetter).
Mecz zakończył się wynikiem 1:2 dla zespołu Dynama.
Bramki zdobyli:
Dla Dynama: Videl, Schobel
Dla Orląt: Jaworski