Przygoda koszykarek Polski Cukier AZS UMCS Lublin w pucharze zakończyła się na etapie półfinału, gdzie zdecydowanie za mocne okazały się koszykarki PolskiejStrefyInwestycji Enea Gorzów Wielkopolski (78-99).
Rywalki narzuciły bardzo wysokie tempo i uprzedzały każdy krok drużyny z Lublina. Mimo że zespół prowadzony przez trenera Krzysztofa Szewczyka posiadał znacznie węższą rotację, walczył do samego końca.
Na pewno żałujemy, że nie udało nam się awansować do finału. Myślę, że może jakbyśmy miały pełną rotację, to spotkanie z Gorzowem wyglądałoby zupełnie inaczej. Przed nami najważniejsza część sezonu, czyli play-offy i nie warto było ryzykować zdrowiem naszych podstawowych zawodniczek. W spotkanie weszłyśmy bardzo słabo, dałyśmy im złapać odpowiedni rytm. Pozwoliłyśmy rozkręcić się ich podstawowym zawodniczkom no i niestety kosztowało nas to sporo sił, żeby je gonić. Dwa razy była taka sytuacja, że z minus 15 zeszłyśmy do zaledwie kilku punktów. Zabrakło nam tej rotacji, więc wierzę, że najlepsze jeszcze przed tą drużyną i jak będziemy w pełnym składzie, to ten sezon zakończy się dla nas pomyślnie – komentuje Magdalena Ziętara.
Polski Cukier AZS UMCS Lublin – PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów Wielkopolski 78-99 (24-29, 20-27, 22-20, 12-23)
AZS UMCS: Stanaćev (20), Taylor (20), Mack (14), Zięmborska (9), Trzeciak (5), Goszczyńska, Kuczyńska, Zec (DNP), Yurkevichus (DNP).