Nadzieje były bardzo duże. Niestety w pierwszym spotkaniu rozgrywanym w Lublinie, miejscowy Motor przegrał z Olimpią Elbląg 0:1.
Przez większość spotkania na tablicy widniał wynik 0:0. Pierwsza bramka padła dopiero w 83. minucie – ku rozczarowaniu lokalnych kibiców strzelili ją goście. Nieprzeciętnej urody podanie otrzymał Piceluk, który nie zmarnował swojej okazji i pokonał Pawła Sochę. Motor próbował jeszcze ratować wynik, ale piłka, tak jak w całym meczu nie mogła znaleźć drogi do bramki. W obecnej sytuacji żółto-biało-niebiescy będą musieli uzyskać korzystny rezultat w Elblągu, jeśli chcą myśleć o awansie do II ligi.
Motor Lublin – Olimpia Elbląg 0:1 (0:0)
fot. motorlublin.eu