Lublinianki na własnej hali nie dały najmniejszych szans KPR Ruchowi Chorzów. MKS wygrał z przyjezdnymi aż 34:23.
Bezapelacyjnie faworytem w tym spotkaniu był lider tabeli – MKS Selgros Lublin. Nie wielkie szanse dawano przed rozpoczęciem spotkania przedostatnim w tabeli szczypiornistkom Ruchu. Niespodzianki nie było.
Lublinianki znakomicie spisywały się zarówno w ofensywie, jak i defensywie. Do przerwy MKS prowadził już sześcioma punktami i nie zapowiadało się na żadne niespodzianki w dalszej części spotkania. Zgodnie z przewidywaniami w drugiej osłonie podopieczne Sabiny Włodek tylko powiększyły swoją przewagę, notując kolejne ligowe zwycięstwo. Fantastyczne zawody rozegrała Agnieszka Kocela – zdobywczyni ośmiu bramek oraz Małgorzata Rola, która na swoim koncie zapisała siedem trafień.
MKS Selgros Lublin – KPR Ruch Chorzów 34:23 (14:8)
fot. mks.lublin.pl