W nowym Sączu doszło do niespodziewanego zwycięstwa gospodyń z faworyzowanym MKS-em. Lublinianki przez poniesioną porażkę oddaliły się od pierwszego miejsca.
Potyczka z Olimpią-Beskid Nowy Sącz miała być jednie spacerkiem. Okazało się, że gospodynie pokazały charakter i pozbawiły MKS niezwykle cennych punktów.
Jeśli chodzi o zwycięstwo gospodyń, nie można mówić o żadnym szczęściu. Od początku grały bardzo solidnie i prowadziły większej części meczu. Do przerwy piłkarki z Nowego Sącza prowadziły jednym punktem. Na chwilę przed końcem meczu na tablicy wyników widniał remis. Jednak to Dagmara Nocuń z drużyny miejscowych była w stanie poradzić sobie z obroną MKS-u i zapewnić swojemu zespołowi zwycięstwo.
Olimpia-Beskid Nowy Sącz – MKS Selgros Lublin 25:24 (13:12)
fot. mks.lublin.pl