Doskonale znany w naszym kraju jako selekcjoner reprezentacji Polski trener od nowego sezonu poprowadzi 22-krotne Mistrzynie Polski.
Kima Rasmussena nie trzeba specjalnie przedstawiać w Polsce, bo przecież w okresie 2010-2016 był selekcjonerem naszej kobiecej reprezentacji. To właśnie wtedy Biało-Czerwone dotarły dwukrotnie do najlepszej czwórki mistrzostw świata, a duński selekcjoner zdobył renomę, stając się gorącym nazwiskiem na rynku transferowym. Z CSM Bukareszt triumfował w Lidze Mistrzyń w sezonie 2015/2016, pokonując w wielkim finale Gyori Audi ETO, a kilka tygodni po triumfie w Budapeszcie przejął zespół narodowy Węgierek.
Kim Rasmussen na stanowisku trenera zastąpi Roberta Lisa, który prowadził zespół od lata 2017. Objął MKS po bardzo słabym sezonie, w którym nasza drużyna pod wodzą Chorwata Nevena Hrupca zajęła czwartą lokatę w ligowych rozgrywkach. W lidze na MKS Perłę wciąż nie było mocnych, w znacznie mocniejszych europejskich rozgrywkach niż Challenge Cup, lublinianki zaliczyły natomiast jedno zwycięstwo, dwa remisy i trzynaście przegranych.
Decyzja o zmianie na stanowisku szkoleniowca jest podyktowana słabą postawą drużyny w rozgrywkach europejskich w sezonie 2019/2020 oraz zwiększającymi się oczekiwaniami ze strony właściciela i sponsorów związanymi z sukcesami na arenie międzynarodowej.
– Decyzja ta nie będzie powodowała podwyższenia budżetu na wynagrodzenia sztabu szkoleniowego. Trenerowi Lisowi dziękuję za trzy lata współpracy, zaangażowanie i wszystkie miłe chwile dla lubelskiej piłki ręcznej. Życzę dalszych sukcesów w pracy zawodowej – komentuje decyzje personalną Prezes Zarządu Bogusław Trojan
Źródło: MKS Lublin