W meczu 24. kolejki Centralnej Ligi Juniorów U-18 zespół Motoru Lublin przegrał na własnym
terenie z drużyną GKS-u Bełchatów 1:2.
Jedyną bramkę dla żółto-biało-niebieskich w czwartkowym spotkaniu strzelił Krzysztof Rybak.
Pomeczowy komentarz trenera Tomasza Jasika: – Szkoda porażki, bo liczyliśmy na zwycięstwo w meczu z drużyną, która też walczy o utrzymanie. Tak się nie stało, pomimo tego, że bardzo chcieliśmy wygrać. Zawodnicy zostawili mnóstwo zdrowia na boisku. Gonili wynik i było widać, że chcą zwyciężyć, ale czasami bywa tak, że jak się bardzo chce, to nie wychodzi. Tak było w pierwszej połowie. Zrobiliśmy dwa czy trzy błędy w obronie, po których straciliśmy od razu dwie bramki. Pojawiło się trochę zbyt dużo niefrasobliwości w naszej defensywie. W ofensywie zagraliśmy dobrze, tylko nieskutecznie. Mieliśmy sporo sytuacji i to jest na plus, ale trzeba było postawić kropkę nad „i” i coś strzelić. Tego właśnie zabrakło. Wykorzystaliśmy tylko jedną sytuację z wielu, dlatego przegraliśmy. Trzeba dalej walczyć i mieć nadzieję, że odwrócimy los.
Motor Lublin – GKS Bełchatów 1:2 (0:2)
Krzysztof Rybak 58′ – Damian Warnecki 23′, 37′
Motor: Łakota – Kraśniewski, Zbiciak, Dobrzyński, Kołoczek, Baryła (75′ Sobstyl), Kłos, Kumoch (75′ Dusiło), D’Apollonio, Ćwik (81′ Celmer), Rak (56′ Rybak)
Żółte kartki dla Motoru: Baryła, D’Apollonio, Kłos
Źródło: Motor Lublin (fot. Motor Lublin)