W ramach ligowych zmagań Motor Lublin w wyjazdowym spotkaniu zmierzył się z Avią Świdnik. Żółto-biało-niebiescy wygrali 3:0, lecz samo spotkanie było bardzo wyrównane i wynik nie do końca odzwierciedla wydarzenia na boisku.
W meczu nie brakowało zwrotów akcji. Pod koniec pierwszej połowy w natarciu byli gospodarze, jednak nie sfinalizowali swojego ofensywnego wypadu pod bramkę przeciwnika. Dosłownie kilkadziesiąt później, to Motor znajdował się pod polem karnym przeciwnika. Dośrodkowanie z boku boiska wykorzystał Kamil Stachyra i głową skierował piłkę do siatki.
Po zmianie stron kolejny cios zadali goście. W 57. minucie dogodną sytuację wykorzystał Patryk Szyszka, podwyższając prowadzenie swojego zespołu na 2:0. Świdnik jednak nie zamierzał odpuścić tak prestiżowego spotkania i nie poprzestawał na atakach. Avia miała wiele groźnych sytuacji i przy odrobinie szczęścia moglibyśmy oglądać co najmniej remis. Ostatnie słowo w meczu należało jednak do podopiecznych Jacka Magnuszewskiego. W doliczonym czasie gry wynik na 3:0 ustalił Michał Paluch.
Avia Świdnik – Motor Lublin 0:3 (0:1)
fot. motorlublin.eu