Koszykarki Lotto AZS UMCS Lublin pozostają niepokonane w sezonie 2025/26 Orlen Basket Ligi Kobiet. W spotkaniu 8. kolejki podopieczne trenera Karola Kowalewskiego pokonały na wyjeździe beniaminka, Contimex MOSiR Bochnia, aż 107:89. Choć końcowy wynik wskazuje na dominację, zwycięstwo nie przyszło akademiczkom łatwo, a losy meczu ważyły się przez trzy kwarty.
Początek spotkania w Małopolsce był dla biało-zielonych przysłowiowym „zimnym prysznicem”. Lublinianki weszły w mecz bardzo nieskoncentrowane, co rywalki bezlitośnie wykorzystały. Po zaledwie 200 sekundach gry tablica wyników wskazywała prowadzenie gospodyń 11:2. Reakcja ławki trenerskiej AZS była natychmiastowa. Czas na żądanie i męska rozmowa z zespołem przyniosły efekt – akademiczki ruszyły do odrabiania strat, doprowadzając do remisu 13:13 na trzy minuty przed końcem pierwszej odsłony. Mimo chwilowego objęcia prowadzenia, pierwsza kwarta padła łupem gospodyń (26:23), głównie przez błędy lublinianek w defensywie.
Druga kwarta to dalsza wymiana ciosów. Na przerwę oba zespoły schodziły przy idealnym remisie 50:50, co zwiastowało emocje w drugiej połowie. Statystyki po 20 minutach były jednak zastanawiające: Lotto AZS UMCS nie zdobył ani jednego punktu z szybkiego ataku (przy 11 punktach rywalek), ale nadrabiał to dominacją na tablicach (28 do 15 w zbiórkach). Co ciekawe, sama Destiny Slocum oddała w pierwszej połowie więcej rzutów z dystansu (13) niż cały zespół z Bochni (11). To jednak gospodynie imponowały wówczas skutecznością zza łuku na poziomie 45%.
Kluczowa dla losów spotkania okazała się przerwa w szatni. Po zmianie stron akademiczki wyszły na parkiet odmienione, prezentując znacznie szczelniejszą defensywę. To napędziło atak i pozwoliło wypracować 7-punktową przewagę przed decydującą odsłoną. Czwarta kwarta to już absolutna dominacja przyjezdnych z Lublina, które wygrały tę część gry różnicą 11 oczek, pieczętując ósme zwycięstwo w sezonie.
Niekwestionowaną bohaterką wieczoru została Destiny Slocum. Amerykanka zdobyła 28 punktów, trafiając aż 8 rzutów za trzy punkty. To wyczyn, którym w obecnym sezonie mogą pochwalić się jedynie Agata Stępień (Islands Wichoś Jelenia Góra) oraz Sydney Taylor (MB Zagłębie Sosnowiec). Świetne zawody rozegrała również Markeisha Gatling, która zapisała na swoim koncie solidne double-double (22 punkty, 10 zbiórek).
Na świętowanie nie ma jednak wiele czasu. Już w najbliższą sobotę, 6 grudnia o godzinie 18:00, lublinianki czeka prawdziwy sprawdzian. W hitowym starciu kolejki zmierzą się na wyjeździe z wicemistrzyniami Polski – zespołem KSSSE Enea AJP Gorzów Wielkopolski.
Contimex MOSiR Bochnia – Lotto AZS UMCS Lublin 89:107 (26:23, 24:27, 22:29, 17:28)
Bochnia: Jones 21, Moore 17, Walczak 14, Bukowczan 9, Wdowiuk 9, Karakasidou 7, Marcinkowska 7, Ossowska 3, Zając 2.
Lublin: Slocum 28 (8×3), Gatling 22 (10 zb.), Ryan 16, Gil 13, Ullmann 8, Wnorowska 8, Wojtala 5, Adamczuk 4, Morawiec 3.