MKS Perła Lublin wraca na tarczy z Kobierzyc. Mecz drugiej i trzeciej drużyny PGNiG Superligi przyniósł mnóstwo emocji i ostatecznie zakończył się wygraną miejscowych.
Początek spotkania należał do gospodyń, które od pierwszych minut były bardzo skuteczne i szybko wypracowały sobie przewagę bramkową. Po pięciu minutach rywalizacji kobierzycanki prowadziły 4:1, a trzy trafienia były autorstwa liderki KPR-u, Zoricy Despodovskiej.
W kolejnych fragmentach meczu biało-zielone prezentowały się lepiej zarówno w obronie, jak i ofensywie. Dzięki temu odrobiły straty, a w 11. minucie po raz pierwszy wygrywały za sprawą celnego rzutu dobrze dysponowanej Natalii Nosek.
W pozostałej części pierwszej połowy wynik najczęściej oscylował wokół remisu lub niewielkiej zaliczki jednej ze stron. Po dwóch kwadransach gry miejscowe miały o jednego gola więcej, prowadząc 15:14.
Po zmianie stron spotkanie było rozgrywane w bardzo szybkim tempie, a obie drużyny walczyły niemalże cios za cios. W ciągu pierwszych pięciu minut drugiej odsłony lublinianki rzuciły sześć bramek i prowadziły 20:18. Następnie gra się wyrównała, a później przewagę osiągnęły podopieczne trenerki Edyty Majdzińskiej.
W 49. minucie KPR miał cztery gole więcej, ale ambitnie grające mistrzynie Polski zdołały odwrócić rezultat ze stanu 29:25 dla gospodyń na 29:30. W dramatycznej końcówce lepszą skuteczność zaprezentowały kobierzycanki, które ostatecznie pokonały nasz zespół po raz drugi w obecnym sezonie.
KPR Gminy Kobierzyce – MKS Perła Lublin 31:30 (15:14)
KPR: Kowalczyk, Zima – Jakubowska 7, Despodovska 7, Wiertelak 5, Ważna 5, Janas 2, Tomczyk 2, Wicik 2, Koprowska 1, Kucharska, Ivanovic. Kary: 6 min. Trener: Edyta Majdzińska
MKS: Gawlik, Razum –Nosek 7, Gęga 5, Anastacio 4, Rosiak 4, Nocuń 3, Tatar 3, Balsam 2, Szarawaga 1, Królikowska 1. Kary: 6 min. Trener: Monika Marzec
Sędziowali: Michał Fabryczny i Jakub Rawicki
Źródło: MKS Lublin