MKS Perła Lublin wygrał wyjazdowy mecz 26. kolejki PGNiG Superligi z EKS Startem Elbląg. Dla mistrzyń Polski było to 16. zwycięstwo z rzędu w rozgrywkach.
Pierwsza połowa spotkania była przez długi czas bardzo wyrównana. Początkowo obie drużyny nie mogły się pochwalić zbyt wysoką skutecznością i na premierową bramkę kibice w hali przy Al. Grunwaldzkiej czekali aż do 5. minuty.
W kolejnych fragmentach na boisku działo się więcej. Wynik dość długo oscylował wokół remisu, później jednak przewagę osiągnęły lublinianki, które do przerwy prowadziły różnicą czterech bramek. Duża w tym zasługa bardzo dobrej dyspozycji w bramce Weroniki Gawlik, która interweniowała przed w pierwszych 30 minutach z 62-procentową skutecznością.
Po zmianie stron konfrontacja w Elblągu nadal była zacięta i oba zespoły rywalizowały praktycznie cios za cios. Końcowy rezultat był sprawą otwartą niemal do samego końca, ale ostatecznie wojnę nerwów wygrały mistrzynie Polski i trzy punkty pojechały do Lublina.
EKS Start Elbląg – MKS Perła Lublin 20:22 (7:11)
EKS: Pająk, Powaga – Waga 5, Świerczek 4, Trbović 4, Balsam 3, Świerżewska 2, Gadzina 1, Yashchuk 1, Jędrzejczyk, Kozimur, Uścinowicz, Choromańska, Wtulich
Karne: 1/2
Kary: 6 min (Świerżewska – 4 min, Jędrzejczyk – po 2 min)
MKS Perła: Gawlik – Rosiak 6, Gęga 5, Moldrup 4, Nestsiaruk 2, Achruk 2, Kowalska 2, Szarawaga 1, Matuszczyk, Nocuń, Stasiak
Karne: 3/4
Kary: 8 min (Moldrup – 4 min, Gęga, Szarawaga – po 2 min)
Sędziowie: Bartosz Leszczyński i Marcin Piechota (Płock)
Źródło: MKS Lublin