Zdecydowanym faworytem spotkania byli liderzy rozgrywek – Tychy Falcons. „Sokoły” nie zlekceważyły jednak dużo niżej notowanego rywala i wznieśli swoje umiejętności na wyżyny. Skutkiem tego był rekordowa wygrana 82:0
– Naszym celem było wysokie zwycięstwo, by przybliżyć się do prawa organizacji finału PLFA I, oczywiście w przypadku, gdy do niego awansujemy. Tytani są fajną i waleczną drużyną, która myślę, że w Grupie Północnej PLFA I zwojowałaby dużo więcej – może nawet awansowałaby do półfinału. Przyszło im grać w mocnej i wyrównanej Grupie Południowej – powiedział na stronie www.plfa.pl Jacek Kozub, linebacker Tychy Falcons.
– Przyjechaliśmy do Tychów w bardzo okrojonym składzie. Niektórzy gracze zadebiutowali dzisiaj na nowych pozycjach. Wielu moich kolegów występowało we wszystkich formacjach. To musiało się odbić niekorzystnie na naszej dyspozycji i wyniku. Przewaga Falcons była bezapelacyjna. Mamy do tej drużyny duży szacunek i życzymy jej awansu – skomentował na oficjalnej stronie rozgrywek Andrzej Jakubiec, rozgrywający Tytanów Lublin.
fot. tytanilublin.pl