Pszczółka Polski Cukier AZS UMCS Lublin miała pod kontrolą środowe spotkanie z Wisłą Kraków. Warto odnotować świetny występ Briany Day, Giedrė Labuckienė oraz powracającej do zespołu Jovany Popović. Dla akademiczek było to czternaste zwycięstwo w sezonie.
Mecz dobrze rozpoczęły gospodynie, które za sprawą Popović ruszyły na ospałe w pierwszych minutach krakowianki. W premierowej kwarcie bardzo waleczna pod koszem wiślaczek była Labuckienė oraz Day. Przyjezdnym kontakt punktowy zapewniały Chloe Wells i Kadri Ann-Lass. W pierwszych dziesięciu minutach zespoły skupiły się głównie na podkoszowej walce i sporadycznie korzystały z celnych rzutów za trzy punkty. Na tablicy wyników było 19:15 dla lubelskich Pszczółek.
Krakowianki na początku drugiej kwarty sprawiały lepsze wrażenie i pokazywały skuteczność z rzutów dystansowych. Warto podkreślić, że grę swojej drużyny konsekwentnie napędzała Wells. Mecz w dalszym ciągu pozostawał wyrównany. Na coraz bardziej agresywne wejścia pod kosz rywalek reagowały Alexis Peterson i Julia Adamowicz, zdobywające cenne punkty.
Po chwili zawodniczki trenera Krzysztofa Szewczyka zyskały kilku punktową przewagę (31-25). Lublinianki dopiero od końcówki pierwszej połowy zdawały się mieć większą kontrolę nad wydarzeniami na parkiecie. Ostatecznie gospodynie zeszły do szatni prowadząc 40:33.
W trzeciej kwarcie imponującymi wejściami pod kosz popisywała się Gabija Meškonytė, ale odpowiadała jej aktywna w środę Day. Zespół z Lublina nabierał wiatru w żagle, a motorem napędowym znów była Popović. Powstałe straty w drużynie gości odrabiała Wells, jednak przy skutecznych trójkach Pszczółek rywalizacja stała się jednostronna i po 30 minutach mieliśmy kilkunastopunktową przewagę drużyny z pierwszej czwórki ligowej tabeli.
W ostatnich minutach rywalizacji obraz gry się nie zmieniał, a podopieczne Szewczyka prowadziły 65:50. Wiślaczki nie siliły się na skomplikowane akcje i szybko podejmowały decyzję o rzutach z dystansu. Gospodynie długo rozgrywały swoje akcje, ponieważ czas działał na ich korzyść. Kolejna rozegrana w mądry sposób kwarta pozwoliła Pszczółce dowieźć wygraną i zakończyć spotkanie wynikiem 73:60.
Pszczółka Polski Cukier AZS UMCS Lublin – Wisła Kraków 73-60 (19-15, 21-18, 21-13, 12-14)
Pszczółka: Peterson (17), Day (12), Sklepowicz, Szott-Hejmej (4), Duchnowska, Adamowicz (12), Pawłowska, Baltić (10), Popović (14), Labuckienė (4), Olga Trzeciak. Trener: Krzysztof Szewczyk.
Wisła: Pająk (6), Lass (6), Ziętara, Puter, Grzenkowicz (4), Katarzyna Trzeciak (15), Meškonytė (15), Owca (DNP), Wells (15), Jakubiuk (14). Trener: Štefan Svitek.
Źródło: AZS UMCS Lublin