Pewne zwycięstwo Tytanów nad „Rakietami” z Rzeszowa

Tytani zmazali plamę po niespodziewanej porażce w pierwszej kolejce. Tym razem lublinianie ustrzegli się wcześniej popełnianych błędów i finalnie zanotowali pewne zwycięstwo nad Rockets Rzeszów.

Do Lublina ekipa z Rzeszowa przyjechała z nowym wzmocnieniem – amerykańskim rozgrywającym Austinem Carterem. Co prawda pierwsze punkty znalazły się na koncie gości, ale później to Tytani zdominowali całe widowisko. Po rozpoczęciu drugiej kwarty stan spotkania wyrównał Maciej Szymczak, a jego punkty stanowiły jedynie wstęp do budowania przewagi lublinian. Zmiana stron nie zmieniła obrazu gry. Tytani byli niezwykle skupieni i dali cienia szans przyjezdnym.

To był zupełnie inny mecz w naszym wykonaniu, niż ten w Radomiu. Podeszliśmy do niego bardzo skoncentrowani i w znacznie bardziej bojowych nastrojach, niż do meczu z Radomiem. Tydzień temu popełnialiśmy mnóstwo błędów i aż sześciokrotnie oddaliśmy piłkę przeciwnikom. Tym razem uniknęliśmy strat, a sami zmusiliśmy przeciwników do kilku błędów. Co prawda pierwsi straciliśmy punkty, ale po przyłożeniu, w ofensywie poczuliśmy krew. Idąc za ciosem, zaczęliśmy budować przewagę, której nie oddaliśmy do samego końca. Boisko rugbistów przy ul. Krasińskiego po raz kolejny okazało się szczęśliwe – jeszcze nigdy nie przegraliśmy na tym obiekcie. Teraz będziemy pilnie przyglądać się rywalizacji Green Ducks Radom i Rzeszów Rockets, bo ich mecz może bardzo zamieszać w grupie – powiedział portalowi halftime.pl Andrzej Jakubiec, koordynator ataku Tytanów Lublin.

Dodaj komentarz

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej o plikach cookies znajdziecie Państwo w naszej polityce prywatności.

Skip to content