W meczu 15. kolejki III ligi, grupy IV Motor Lublin podejmował na własnym stadionie Wisłokę Dębica. Gospodarzy wygrali skromnie, ale zasłużenie i tym samym dopisali bardzo cenne 3 punkty na swoje konto.
Motor był podrażniony ostatnią porażką z Hutnikiem Kraków i ogólnie nienajlepszymi wynikami w lidze. Na spotkanie z Wisłoką żółto-biało-niebiescy, wychodzili jako zdecydowani faworyci. „Motorowcy” przeważali, ale tak naprawdę pierwszą dogodną okazją był strzał Dominika Kunca w 30, minucie, po którym piłka uderzyła w poprzeczkę. Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie – Motor atakował i zamykał gości na własnej połowie. Przewagą Motoru przyniosła efekt dopiero w 80. minucie. Wtedy to Michał Grunt, który niedawno zameldował się na boisku strzelił zwycięską bramkę. Stracony gol pobudził do ataku gości, ale nie starczyło im czasu, by realnie zagrozić bramce Motoru Lublin.
Motor Lublin – Wisłoka Dębica 1:0 (0:0)
fot. Tomasz Lewtak