W czwartkowym meczu kontrolnym zespół MKS Perła Lublin pewnie pokonał Piotrcovię Piotrków Trybunalski 31:19. Najskuteczniejszą zawodniczką spotkania po stronie MKS była Durdina Malović, która na listę strzelczyń wpisała się ośmiokrotnie.
Dla naszych szczypiornistek był to czwarty sparing w tym okresie przygotowawczym. Trzy poprzednie biało-zielone zakończyły zwycięstwem. Taki sam cel miały na czwartkowy mecz kontrolny z Piotrcovią Piotrków Trybunalski.
MKS starcie rozpoczął w składzie: Gawlik, Balsam, Gęga, Anastacio, Malović, Nocuń, Szarawaga i od samego początku postawił na mocną defensywę. Nie oznacza to jednak, że lublinianki nie przykładały się do gry w ataku, gdyż po czterech minutach prowadziły już 3:1.
Co ważne dla naszego zespołu, w kolejnym meczu z rzędu od pierwszego gwizdka świetną formę prezentowała Weronika Gawlik, która wyczyniała cuda w bramce. To także za jej sprawą w 13. minucie prowadziliśmy już 8:4. W kolejnych minutach rywalki próbowały gonić wynik, ale przy bardzo dobrej skuteczności biało-zielonych na niewiele się to zdawało. Co za tym idzie, po 20 minutach MKS miał już pięciobramkową zaliczkę, 12:7.
Do końca pierwszej połowy nasza drużyna jeszcze bardziej podkręciła tempo i do szatni zeszła, wygrywając różnicą aż 17:8.
Od początku drugiej części gry podopieczne Kima Rasmussena tylko potwierdzały swoją dominację i w 42 minucie prowadziły 23:12. Skutecznością imponowała m.in. Durdina Malović, która na tym etapie meczu na swoim koncie miała już siedem trafień. Swoją bramkę zanotowała także nasza bramkarka Paulina Wdowiak, która zameldowała się na parkiecie w drugiej połowie.
Do końcowej syreny biało-zielone pewnie kontrolowały wynik i ostatecznie pokonały rywalki 31:19. Osiem bramek dla MKS rzuciła Durdina Malović, Marta Gęga natomiast, wpisała się na listę strzelczyń siedmiokrotnie.
Opinia trener Moniki Marzec:
Rezultat może nas cieszyć. Nasza gra momentami była bardzo dobra, chociaż czasami oczywiście koncentracja była mniejsza, więc pojawiły się gorsze fragmenty. Mimo wszystko myślę, że idziemy w dobrym kierunku. Cieszy nas także świetna postawa bramkarek, ale to także wielka zasługa zawodniczek, grających w obronie, gdzie prezentowaliśmy wysoki poziom. Defensywa i kontratak to główne elementy piłki ręcznej, a właśnie z kontrataku rzuciliśmy dziś kilka bramek.
Opinia Marty Gęgi:
Ciężko pracowałyśmy na treningach, by nasza gra wyglądała tak, jak dziś. Jest jeszcze co prawda kilka rzeczy, które musimy poprawić i doszlifować, ale mamy na to jeszcze chwilę czasu. Jeśli chodzi o mój występ, to widzę wiele pozytywów, ale nie zamierzam spoczywać na laurach. Siedem rzuconych bramek nic nie oznacza. Cieszę się jednak, że miałam udział w tym zwycięstwie, bo cała drużyna zagrała bardzo dobry mecz.
MKS Perła Lublin – MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski 31:19 (17:8)
MKS Perła: Gawlik, Wdowiak 1, – Malović 8, Gęga 7, Anastacio 5, Balsam 3, Szarawaga 2, Nosek 2, Rosiak 2, Królikowska 1, Tatar, Nocuń, Gadzina, Olek, Więckowska. Kary: 6 min. Trener: Kim Rasmussen.
Źródło: MKS Lublin