Duński szkoleniowiec zespołu MKS Lublin będzie łączył tę funkcję z byciem selekcjonerem kobiecej reprezentacji Czarnogóry.
Kim Rasmussen stanowisko pierwszego trenera reprezentacji Czarnogóry obejmuje od zaraz. Będzie nim co najmniej do lata 2021 roku.
– Bardzo się cieszę z tej szansy. Jestem również szczęśliwy, że klub i prezes Bogusław Trojan wyrazili zgodę, bym mógł łączyć obowiązki trenera MKS Perła Lublin z obowiązkami selekcjonera kadry narodowej. Pragnę zapewnić, że nie wpłynie to w żaden sposób na moją pracę w Lublinie. Podczas przerw reprezentacyjnych i tak zazwyczaj pracujemy nieco lżej, bowiem większość zawodniczek wyjeżdża na zgrupowania kadry Polski – zaznacza Kim Rasmussen.
– Jest popyt na dobrych trenerów – mówi natomiast krótko prezes naszego klubu. I dodaje: – Po raz ostatni, gdy Kim łączył obie funkcje, będąc trenerem reprezentacji Polski, a także CSM Bukareszt, wygrał z tym klubem Ligę Mistrzyń, a biało-czerwone poprowadził do czwartego miejsca na mistrzostwach świata. Widać więc, że żadna ze stron na tym nie cierpi.
Na stanowisku selekcjonera Czarnogórek Kim Rasmussen zastąpi Szweda, Pera Johanssona.