Po raz kolejny zawiedli lubelscy Tytani, którzy przegrali z AZS Silesia Rebels. Ta porażka może być bardzo istotna w kwestii ewentualnego spadku. Po raz pierwszy mecz odbył się na stadionie Motoru Lublin.
Pierwsi zapunktowali gospodarze po biegu Antwana Wallace’a. Później jednak to przyjezdni zaczęli dominować, odpowiadając trzema przyłożeniami. Silesia grała szybkimi i dobrymi podaniami, radząc sobie bez większych problemów z defensywą lublinian. Mecz rozstrzygnął się już właściwie w pierwszej połowie, kiedy przeciwnicy Tytanów wygrywali już 23 punktami. W trzeciej i czwartej odsłonie ekipie z Lublina nie udało się odrobić strat i mecz zakończył się wysoką przegraną miejscowych.
Tytani Lublin – AZS Silesia Rebels 18:42 (6:21, 6:14, 6:7, 0:0)