Aż dziewięciu zawodników opuści zimą Motor. W tym gronie są tacy piłkarze, jak: Damian Falisiewicz, Rafał Król, czy Piotr Piekarski
Już wcześniej z żółto-biało-niebieskimi rozstali się: Damian Szpak i Patryk Szysz. W poniedziałek współprace zakończył Łukasz Zaniewski, a we wtorek rano zrobił to Rafał Król.
Po półrocznym pobycie Lublin opuszcza także Yasuhiro Kato. Jeszcze we wtorek, a także w środę prezes Leszek Bartnicki miał się spotkać z czwórką kolejnych piłkarzy, których ma zabraknąć w kadrze Motoru. To: Damian Falisiewicz, Piotr Piekarski, Iwan Dykij oraz Krzysztof Żukowski.
Na razie można liczyć na dwóch nowych zawodników. Na wtorkowych, pierwszych zajęciach mają się pojawić się: Radosław Kursa (ostatnio pierwszoligowy MKS Kluczbork) oraz Kamil Majkowski (niemal 10 lat temu Legia Warszawa, a w rundzie jesiennej czwartoligowi Błękitni Raciąż).
Kursa 12 stycznia będzie świętował 28 urodziny. W swojej karierze ma pięć meczów w ekstraklasie, w koszulce Widzewa Łódź. Sezon 2014/2015 kończył w trzecioligowej Lubliniance, a przez ostatnie 1,5 roku przybierał barwy drużyny z Kluczborka. W tym czasie udało mu się zagrać 19 spotkań na boiskach I ligi. To będzie dla niego trzecia przygoda z Motorem.
Majkowski, który obecnie ma 27 lat, kiedyś uchodził za duży talent. Zadebiutował nawet w Legii. Kłopoty ze zdrowiem sprawiły, że Majkowski grywał jednak w niższych klasach. W poprzednim sezonie strzelił dla trzecioligowych Błękitnych 20 goli w 31 meczach. Nie uratował jednak drużyny przed spadkiem. Został w zespole i w IV lidze także imponował skutecznością.