Pszczółka Polski Cukier AZS UMCS Lublin dzisiaj o godz. 19.30 zagra na wyjeździe z MKK Siedlce
Mecz w Siedlcach początkowo miał zostać rozegrany na początku stycznia, ale został przełożone ze względu na udział Pszczółki w Eastern European Womens Basketball League. Lublinianki zwyciężyły wszystkie mecze na Łotwie, a w minioną sobotę poległy w ligowym starciu Ślęzie Wrocław. Wciąż czekają więc na pierwszą w tym roku wygraną w Basket Lidze Kobiet. Są spore szanse, że się uda, bo MKK to ostatnia drużyna w ligowej stawce.
Pszczółki są zdecydowanymi faworytkami, ale żeby zwyciężyć, muszą dobrze zagrać w obronie. To, co było dotychczas ich atutem, nie funkcjonowało na Dolnym Śląsku. Akademiczki radziły sobie w ataku, dzielnie rywalizowały na deskach, zdobywały sporo punktów z dystansu, ale jednocześnie dawały rywalko sporo przestrzeni. Dlatego uległy, choć zagrały całkiem dobre spotkanie.
Niezbyt dobrze poprzedni weekend wspominają Siedliczanki, które po pierwszej połowie były bliskie sprawienia niespodzianki i zawalczenia o korzystny rezultat z Energa Toruń, ale po przerwie wygladały tak, jakby zapomniały o graniu w koszykówce.