Tragiczna dyspozycja na początku drugiej połowy zaważyła o niespodziewanej stracie punktów MKS Selgros Lublin na starcie nowego sezonu. Podopieczne Sabiny Włodek zaledwie zremisowały ze Startem Elbląg 26:26.
Pierwsza część meczu to dominacja rozsądnie grających gospodyń, które na przerwę schodziły przy czterobramkowym prowadzeniu. Zbyt szybko uwierzyły chyba jednak, że ten mecz jest już zwycięski, bo na początku drugiej połowy oddały inicjatywę przeciwniczkom, pozwalając na szybkie odrobienie strat. Nie były w stanie ponownie odskoczyć na kilka goli przewagi i spotkanie zakończyło się remisem 26:26.
MKS Selgros Lublin – Start Elbląg 26:26 (15:11)
MKS Selgros Lublin: Dzhukeva, Gawlik – Gęga 8, Quintino 5, Drabik 5, Kocela 4,Bijan, Charzyńska, Kozimur 1, Niedźwiedź 1, Rola, Skrzyniarz 1, Szarawaga 1.
EKS Start Elbląg: Sielicka, Szywerska – Lisewska 4, Balsam 2, Dankowska 1, Waga 5, Muchocka 1, Jędrzejczyk 5, Matuszczyk 4, Kwiecińska 4, Szopińska, Pinda, Gerej, Andrzejewska.