Niedawno zawodniczki z Lublina odniosły sensacyjną porażkę z niżej notowanym Startem Elbląg. Spotkanie z KPR Ruchem Chorzów na własnej hali był znakomitą okazją do rehabilitacji za tamtą wpadkę. MKS dopiął swego i rozgromił przyjezdne aż 30:15.
Od samego początku MKS zaczął nieustępliwie atakować. Intensywnością w swoich poczynaniach zawodniczki Perły nie pozwoliły rywalkom na żadne złapanie kontaktu. Do przerwy podopieczne trenera Lisa prowadziły już ośmioma punktami. NA wyróżnienie zasługuje z pewnością bramkarka lublinianek – Weronika Gawlik, która w pierwszej połowie obroniła aż cztery z pięciu rzutów karnych. Skrzydłowe: Patrycja Królikowska i Aneta Łabuda również rozegrały znakomite zawody.
MKS Perła Lublin – KPR Ruch Chorzów 30:15 (14:6)
fot. mks.lublin.pl