MKS FunFloor Lublin kompletuje kadrę na sezon 2023/2024 PGNiG Superligi Kobiet. Kolejnym wzmocnieniem 22-krotnych mistrzyń Polski ma być powrót Magdy Balsam. Leworęczna skrzydłowa rozwiązała kontrakt z TuS Metzingen i związała się z lubelskim klubem dwuletnią umową, zakładającą możliwość przedłużenia współpracy o kolejny rok.
– Magda Balsam wraca do MKS-u po okresie gry, w którym ugruntowała swoją pozycję w reprezentacji Polski i jeszcze mocniej rozwinęła się jako zawodniczka, grając w Bundeslidze. Za nami wiele rozmów i odpowiedzi na trudne pytania. Nasze działania zaowocowały rozwiązaniem kontraktu Magdy z TuS Metzingen. Tym samym nasza prawa strona zespołu jest kompletna, gdzie obok Pauliny Masnej, Darii Szynkaruk i Sary Kovarovej Magda będzie stanowiła o jej sile. Po raz kolejny ten transfer to efekt pracy zespołowej – pani trener Edyty Majdzińskiej i zajmującej się skautingiem w naszym klubie Moniki Marzec. Wraz z nimi wspólnie budujemy zespół na sezon 2023/24 – zaznacza prezes MKS-u, Tomasz Lewtak
– Przekonała mnie wizja budowy nowego MKS-u. Prezes Tomasz Lewtak przedstawił mi niezwykle ciekawy projekt i to sprawiło, że oferta lubelskiego klubu stała się dla mnie kusząca. Zachęciła mnie też nowa trenerka i inne osoby związane z klubem. Plan odbudowy potęgi biało-zielonych jest bardzo interesujący. Chcę być jego częścią – deklaruje natomiast powracająca do Lublina zawodniczka.
26-letnia szczypiornistka wypełni lukę po Katarzynie Portasińskiej. Podobnie jak ona, Balsam rozpoczynała swoją przygodę z piłką ręczna w Bellatorze Ryjewo. Później grała też w takich drużynach jak Vistal Gdynia, Sambor Tczew i Start Elbląg. W 2019 roku trafiła do Eurobud JKS-u Jarosław. Grając w ekipie z Podkarpacia w sezonie 2019/2020 zdobyła 132 bramki. Tak wysoki dorobek sprawił, że była wówczas wiceliderką klasyfikacji strzeleckiej PGNiG Superligi Kobiet.
Przed kolejnym sezonem Balsam trafiła do lubelskiego MKS-u. – Mój cel to zdobycie mistrzostwa Polski i wygranie wszystkiego, co się da. To będzie dla mnie sezon wyzwań. Dobrze jest grać o najwyższe cele i bardzo bym chciała wreszcie zdobyć pierwszy w swojej karierze złoty medal – mówiła wtedy szczypiornistka. Dla biało-zielonych rozegrała 28 spotkań ligowych i umieściła piłkę w siatce 84 razy. Tytułu z lubelskim klubem nie zdołała zdobyć, ale będzie miała jeszcze okazję, by zrealizować ten cel.
Kolejna kampania najwyższej w Polsce klasy rozgrywkowej była dla Magdy Balsam jeszcze lepsza. Skrzydłowa wróciła do Eurobud JKS-u Jarosław. Sezon zakończyła z nieprawdopodobnym wręcz dorobkiem bramkowym, wynoszącym 184 gole. Rodzime rozgrywki opuściła jako najskuteczniejsza zawodniczka ligi i przeniosła się do niemieckiego TuS Metzingen. W ramach 23 spotkań tamtejszej Bundesligi wpisała się na listę strzelczyń 109 razy. Tylko Dagmara Nocuń zdobyła dla klubu z południa Niemiec w bieżącym sezonie więcej goli. W tegorocznej edycji rozgrywek pucharowych Balsam nie miała już sobie równych. Jej zespół uplasował się w najlepszej czwórce, a skrzydłowa była najskuteczniejszą zawodniczką turnieju.
– Cieszy mnie perspektywa powrotu do Polski i Lublina. Odnalazłam się w niemieckich rozgrywkach, ale mam swoje powody, by wrócić do kraju. Jednym z nich jest fakt, że jeszcze nigdy nie zdobyłam ligowego złota. Wierzę, że tym razem to się uda. Gdy odbudujemy pozycję biało-zielonych w Polsce i Europie, być może znów spróbuję swoich sił za granicą – tłumaczy bramkostrzelna skrzydłowa.
Magda Balsam jest także etatową kadrowiczką. W reprezentacji Polski występuje od marca 2017 roku. Była częścią biało-czerwonej drużyny podczas ostatnich mistrzostw świata i Europy. W narodowej kadrze zaliczyła 30 występów i zdobyła 66 bramek. – Wracam do Polski by zdobyć tytuł – kończy szczypiornistka. – Dla mnie Magda będzie bardzo wartościowym ogniwem tego zespołu. Jest ukształtowaną, dojrzałą zawodniczką, która przeszła wszystkie szczeble szkolenia i rozwoju jako piłkarka ręczna – dodaje trenerka biało-zielonych, Edyta Majdzińska.
Transfer Magdy Balsam stanowi szóste wzmocnienie lubelskiej drużyny na przyszły sezon. Wcześniej informowaliśmy o pozyskaniu trenerki Edyty Majdzińskiej, reprezentantki Chorwacji – Steli Posavec, reprezentantki Czech – Sary Kovarovej i reprezentantek Polski – Aleksandry Tomczyk oraz Aleksandry Olek. Po zakończeniu rozgrywek z biało-zielonymi pożegnały się natomiast Marianna Rebicova, Andrijana Tatar i Katarzyna Portasińska. Zespół na zasadach wypożyczenia opuszczą prawdopodobnie jeszcze dwie zawodniczki. Do MKS-u FunFloor Lublin dołączy jeszcze jedna szczypiornistka, która poszerzy możliwości zespołu w ataku i zdecydowanie wzmocni defensywę MKS-u. Jak informowaliśmy wcześniej, dziecka spodziewa się Julia Zagrajek, która podjęła jednocześnie decyzję o zawieszeniu kariery sportowej. W wyniku tego klub i zawodniczka zgodnie zdecydowali o zawieszeniu kontraktu.
Źródło: MKS Lublin