22 lutego 1948 r. zakończyły się pierwsze powojenne Akademickie Mistrzostwa Polski w hokeju na lodzie. Triumf w turnieju odniósł AZS Lublin, wyprzedzając akademików z Warszawy, Torunia, Poznania i Krakowa.
AZS Lublin triumf odniósł niespodziewanie, ponieważ odradzające się dopiero szkolnictwo wyższe w Lublinie nie było w stanie zapewnić młodym sportowcom odpowiednich warunków treningowych.
Mimo tych niedogodności zespół w składzie: Jerzy Biernacki (kapitan drużyny), Jerzy Turczański, Zdzisław Polakowski, Roman Sokoliński, Janusz Cieśliński, Antonii i Marian Sochalowie, Krzysztof Bień, Czesław Maiński, Tadeusz Radomański, Janusz Ignatowski, Zbigniew Kruszyński i Henryk Tarka pokonali faworyzowanych studentów z Warszawy i Katowic na lodowisku stołecznej Legii.
Po latach turniej wspominał dr Tadeusz Radomański:
“Przypominam sobie, że jechaliśmy do Warszawy gnani chęcią przeżycia sportowej przygody. Każdy z nas jak mógł tak skompletował dla siebie ubiory hokejowe, ale głównie był to sprzęt.. piłkarski. Nie mieliśmy trenera, a jego rolę spełniał Jurek Biernacki, zaś opiekunem zespołu był Henryk Kraczkowski. Nie narzekaliśmy na różne niedostatki, wszystkich cechowało autentyczne zaangażowanie, graniczące z poświęceniem dla hokeja. Nasz zapał został uwieńczony sukcesem, choć nawet w skrytości ducha nie liczyliśmy na mistrzowski tytuł wobec silnych rywali z Katowic, Warszawy czy Torunia. Oprócz tych, którzy wystąpili na akademickich mistrzostwach Polski w naszej bardzo zżytej ze sobą, zgranej hokejowej paczce grali jeszcze: Zbigniew Kruszyński, Roman Nowacki, Waldemar Pakulnis, Wacław Kalbarczyk i Władysław Skirmunt. Za zdobycie mistrzowskiego tytułu otrzymaliśmy puchar ówczesnego premiera – Józefa Cyrankiewicza. Później chyba jeszcze trzykrotnie AZS Lublin grał w AMP w hokeju, ale już bez większego powodzenia.
W składzie był jeszcze i grał Zbigniew Kruszyński na zdjęciu 5 od lewej. Proszę uszanować i dodać zawodnika do składu. Najlepszym zawodnikiem liderem był zdecydowanie Janusz Ciesliński
Bardzo dziękujemy za zawrócenie uwagi na to niedopatrzenie. Tekst został już zaktualizowany.