W niedzielnym biegu „Druga Dycha Do Maratonu” wzięło udział ponad tysiąc biegaczy. W przeciwieństwie do pierwszego biegu z tej serii tym razem trasa biegła przez centrum miasta.
Pierwszy bieg z tej serii odbył się nad Zalewem Zemborzyckim. Tym razem biegacze musieli pokonywać trasę położoną w centrum miasta. Bieg rozpoczął się równo w samo południe spod terenów dawnej Cukrowni. Biegli przez m.in. przez most 700-lecia i ulicę Głęboką. Moment kulminacyjny trasy był na Al. Kraśnickich, gdzie był dość wymagający podbieg. Biegacze poruszali się także ulicą Lipową, Piłsudskiego i Lubelskiego lipca, a meta zlokalizowana była w miejscu startu.
Najszybszy na mecie okazał się Artur Kern, który uzyskał czas 33:38.