Mimo że piłkarze Motoru wygrali derby z Avią Świdnik, to nie mogą być w najlepszym nastroju. Resovia pokonała KSZO Ostrowiec Świętokrzyski 4:1 i na kolejkę przed końcem zapewniła sobie awans do II ligi.
Mecz od samego początku był wyrównany. Obie drużyny nie pozostawały w defensywie i nie bały się atakować. W 19. minucie Motor mógł wyjść na prowadzenie po strzale Dmytro Kozbana, ale piłka uderzyła w słupek. W 40. minucie z kolei w doskonałej sytuacji do zdobycia bramki byli piłkarze Avii, ale po zamieszaniu w polu karnym finalnie spudłował Dominik Maluga.
Po przerwie emocje nie opadały. Motor miał kilka rzutów rożnych, których jednak nie potrafił sfinalizować. Po ponad 10. minutach drugiej odsłony fantastycznym strzałem z dystansu popisał się Krystian Mroczek, ale piłka poszybowała nad poprzeczką.
Kluczowa okazała się 69. minuta. Po błędzie komunikacyjnym obrońcy z bramkarzem Avii piłkę przejął Kozban i z bliskiej odległości wpakował piłkę do siatki. To był jedyny gol w tym meczu. Żółto-biało-niebiescy nie świętowali jednak po końcowym gwizdku. 3. punkty zdobyła również Resovia, która zapewniła sobie tym samym awans.
Motor Lublin – Avia Świdnik 1:0 (0:0)
fot. Tomasz Lewtak