Niespodzianka w Gdyni. Osłabiony MKS Selgros Lublin okazał się lepszy od miejscowego Vistalu. Takiej plagi kontuzji dawno nie było w Lublinie. Do od dawna leczących urazy Honoraty Syncerz, Kristiny Repelewskiej i Alesii Mihdaliovej w poprzednim tygodniu dołączyły jeszcze Joanna Drabik, Joanna Szarawaga i Agnieszka Kocela. To sprawiło, że Sabina Włodek w niedzielnym spotkaniu mogła skorzystać z dziesięciu zawodniczek, w tym dwóch bramkarek. Młoda trenerka udowodniła jednak, że można zrobić coś z niczego.
Na kole wystąpiła Edyta Charzyńska. Dla nominalnej rozgrywającej był to dopiero drugi mecz w Superlidze. Zawodniczka, która w zeszłym sezonie grała w pierwszoligowym AZS UMCS Lublin, spisała się znakomicie i w całym meczu rzuciła pięć bramek. Jej dobra postawa sprawiła, że na przerwę mistrzynie Polski schodziły z czteroma bramkami przewagi.
W drugiej połowie gdynianki próbowały gonić wynik i wyszło im to nawet w 44 min, kiedy Monika Kobylińska z rzutu karnego wyrównała po 17:17. Wtedy jednak objawił się zmysł taktyczny Włodek. Iwona Niedźwiedź przez większą część drugiej połowy była indywidualnie kryta, a lublinianki nie dawały rady bez niej w ataku. Włodek postanowiła więc wycofać bramkarkę, a jej miejsce zajęła Kamila Skrzyniarz.
Vistal Gdynia – MKS Selgros Lublin 20:21 (7:11)
Vistal: Gapska – Kobylińska 7, Galińska 5, Gutkowska 5, Kulwińska 2, Janiszewska 1 oraz Kozłowska, Zych, Tasić, Dorsz, Łabuda, Stanulewicz, Urbaniak.
MKS Selgros: Gawlik, Dżukiewa – Rola 6, Charzyńska 5, Niedźwiedź 4, Quintino 2, Gęga 2, Bijan 1, Kozimur, Skrzyniarz 1.
Pozostałe wyniki: UKS PCM Kościerzyna – Start Elbląg 17:21 * Pogoń Baltica Szczecin – Metraco Zagłębie Lubin 31:26 * Olimpia-Beskid Nowy Sącz – AZS Łączpol AWFiS Gdańsk 33:27 * KPR Jelenia Góra – Energa AZS Koszalin 25:36 * KPR Ruch Chorzów – Piotrcovia Piotrków Trybunalski 24:19.
17-19 września: Pogoń – Energa * Piotrcovia – KPR * Zagłębie – Kościerzyna * Gdańsk – Ruch * Selgros – Olimpia * Start – Vistal.