Siatkarze AZS Lublin w ekstraklasie

Dziś już mało kto pamięta, że w 1964 r. Lublin po raz pierwszy (i jak dotychczas jedyny) w swej historii miał swoich reprezentantów w rozgrywkach o mistrzostwo Polski w siatkówce mężczyzn. AZS Lublin pod wodzą wybitnego trenera Jerzego Welcza, awansowali do najwyższej klasy klasy rozgrywkowej 24 października 1964 r. po zwycięstwie w turnieju finałowym II ligi w Poznaniu. W tym elitarnym gronie spędzili jeden sezon. 

AZS Lublin rozpoczął swoją drogę do siatkarskiej ekstraklasy od zwycięstwa w półfinałowym turnieju rozgrywanym w Olsztynie. Awans to finału wywalczyli po niezwykle emocjonującym meczu z Portowcem Gdańsk, którego pokonali 3:2 (5:15, 16:14, 15:13, 7:15, 15:13) i tym samym wywalczyli sobie miejsce w decydującym turnieju w Poznaniu.

W rozpoczynających się 21 października zawodach zmierzyć mieli się z drużynami: GKS Wybrzeże, Hutnik Nowa Huta, AZS Kraków, AZS Politechnika Warszawska, Huragan Wołomin.

Już pierwszy mecz zakończył się niespodziewanym, choć dość łatwym zwycięstwem nad zawodnikami AZS Politechniki Warszawskiej 3:1 (15:6, 15:9, 13:15, 15:6), a drugiego dnia nie bez kłopotów pokonali GKS Wybrzeże 3:1 (13:15), (15:10), 15:12, 11:15, 18:16). Rewelacją obu spotkań była obrona lubelskiego AZS, a wśród nich Welcz i Derkacz. Tego dnia odbył się również mecz z AZS Kraków (zwycięski dla Lublina), niestety jednak autorowi tekstu nie udało się dotrzeć do szczegółowych wyników.

W decydującym o awansie do ekstraklasy meczu AZS Lublin wygrał zdecydowanie nad siatkarzami faworyzowanego Hutnika Nowa Huta 3:1 (2:15, 20:18, 16:9, 15:13).

Ostatnie spotkanie przeciwko Huraganowi Wołomin nie mógł już wpłynąć na końcowy kształt tabeli i mimo przegranej 0:3 (komentarzy uważają, że mecz został „ustawiony” między sędziami a działaczami Huragana), AZS Lublin cieszył się z pierwszego w swej historii awansu do rozgrywek na najwyższym poziomie.

Grający trener Jerzy Welcz mówił na „gorąco”: do tego turnieju byliśmy przygotowani. Cała drużyna wykazała wielką ambicję, ogromną wolę walki. Kiedy przyjechaliśmy do Poznania, nasi przeciwnicy nie traktowali nas zbyt serio. Uważali, że AZS Lublin nie odegra zasadniczej roli. Tymczasem stało się inaczej. Wygraliśmy cztery mecze robiąc wielka niespodziankę tym, którzy nas nie doceniali. Pierwszy telegram gratulacyjny otrzymaliśmy od WKKFiT. W Poznaniu osiągnęliśmy jeszcze inny, cenny sukces. Nasi dwa siatkarze: Julian Kuźma i Ryszard Żmigrodzki zostaną powołani na centralne obozy szkoleniowej polskiej kadry w siatkówce mężczyzn. Jestem bardzo zadowolony z Mariana Smolinskiego. Miał on szczęśliwą rękę i świetne wyczucie. Doskonale kierował nami podczas turniejowych meczów.  

Ostateczny kształt tabeli: 

  1. GKS Wybrzeże 4:1 – 14:6
  2. Huragan Wołomin 4:1 – 14:6
  3. AZS Lublin 4:1 – 12:7
  4. Hutnik Nowa Huta 2:3 – 9:11
  5. AZS Kraków 1:4 – 5:13
  6. AZS Politechnika Warszawska 0:5 – 5:15

Skład AZS Lublin w chwili awansu do Ekstraklasy siatkówki mężczyzn:

Jerzy Welcz – lat 29, żonaty, trener i czynny zawodnik AZS. Pracuje w studium wychowania fizycznego UMCS.

Jerzy Kędra – lat 28, , pracuje w studium wychowania fizycznego Akademii Medycznej.

Janusz Kuźma – lat 24, student VI roku weterynarii Wyższej Szkoły Rolniczej

Ryszard Kot – lat 23, magister inżynier (studia weterynaryjene)

Marek Ogrodnik – lat 23,  student V roku Akademii Medycznej

Henryk Derkacz – lat 25, magister ekonomii, pracuje jako główny księgowy

Ryszard Żmigrodzki – lat 21, student V roku prawa UMCS

Stanisław Dobosz – lat 22, student V roku KUL

Marek Żmigrodzki – lat 19, student II roku prawa UMCS

 

 

Dodaj komentarz

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej o plikach cookies znajdziecie Państwo w naszej polityce prywatności.

Skip to content