Zamykające sezon 2023/2024 ORLEN Superligi Kobiet hitowe starcie KGHM MKS Zagłębie Lubin – MKS FunFloor Lublin było fenomenalną wizytówką krajowych rozgrywek. Po godzinie niezwykle intensywnej walki na tablicy wyników widniał remis 25:25. Niemniej emocjonujący konkurs rzutów karnych zakończył się wygraną gospodyń. Zwycięstwo KPR-u Gminy Kobierzyce z MKS-em PR URBiS Gniezno w równoległym meczu sprawiło, że lublinianki zakończyły rozgrywki z brązowymi medalami.
W trzeciej minucie meczu wynik otworzyła rozgrywająca gości z Lublina, Aleksandra Tomczyk. Szybko wyrównała Daria Michalak. W szóstej minucie Zagłębie mogło wyjść na prowadzenie, lecz rzut karny obroniła Paulina Wdowiak. Trafiła natomiast ponownie Tomczyk, ale błyskawicznie odpowiedziała Karin Bujnochova. Po chwili kontrę zakończyła bramką Magda Balsam, ale znów do remisu doprowadziła Słowaczka. Nim upłynęła siódma minuta na 4:3 dla biało-zielonych trafiła Sara Kovarova. Gdy lublinianki traciły prowadzenie, Czeszka znów umieszczała piłkę w siatce. W 12. minucie przyjezdne wygrywały 6:5.
Gdy minął pierwszy kwadrans boisko z dwuminutową karą opuściła Patricia Matieli. Była to już druga kara Brazylijki. Tym razem po nieprzepisowej interwencji na przeprowadzającej kontratak Aleksandrze Tomczyk. Akcja lublinianek w przewadze zakończyła się rzutem Steli Posavec. Nie sprawił on jednak problemów Monice Maliczkiewicz. Z kontrą ruszyły lubinianki. Zakończyły ją bramką Darii Michalak na 7:6 dla miejscowych. Gra zdecydowanie przyspieszyła. W pojedynczą akcję ofensywną gospodyń włączyła się nawet doświadczona golkiperka „Miedziowych”. W 19. minucie Zagłębie wygrywało już 9:7.
Lublinianki odzyskiwały kontakt za sprawą goli Magdy Balsam, czy Magdy Więckowskiej. W końcu rzut karny w wykonaniu popularnej „Bazy” dał gościom remis 10:10. Gdy gospodynie wracały na prowadzenie, Więckowska zdejmowała pajęczynę z bramki Maliczkiewicz, trafiając na 11:11 i 12:12. Rzut z podłoża autorstwa Kingi Achruk ustalił rezultat pierwszej połowy na 13:13.
45 sekund po wznowieniu gry Aneta Promis zdobyła czternastego gola dla drużyny z Lubina. Niespełna dwie minuty później bramkę z dystansu zaliczyła Magda Balsam (14:14). W 35. minucie gospodynie odbudowały dystans na poziomie dwóch trafień. Lublinianki jednak szybko go zniwelowały mimo gry ze stratą jednej zawodniczki. Drogę do bramki znajdowały rzuty Balsam, Tomczyk i Turkoglu. Rezultat w 38. minucie to remis 18:18.
Mistrzynie Polski z Dolnego Śląska w 42. minucie znów wygrywały dwoma golami. Biało-zielone nie miały się jednak zamiaru poddawać. Precyzyjny rzut wolny Magdy Więckowskiej skrócił dystans do zaledwie jednego trafienia. W ostatni kwadrans lublinianki weszły natomiast, przegrywając 20:21. Efektowny gol po długim podaniu na wagę remisu w wykonaniu Magdy Balsam nie został uznany. Nie pomagały też kolejne kary. Tym samym wciąż utrzymywała się przewaga gospodyń.
MKS FunFloor wyrównał dopiero w 55. minucie. Gola na 23:23 zdobyła Kovarova. Czeska rozgrywająca minutę później dała biało-zielonym prowadzenie. Lubinianki grając w przewadze, wyrównały. Udało im się wykorzystać błąd w rozegraniu i absencję golkiperki. Kara dla Steli Posavec zakończyła się na sto sekund przed końcową syreną przy rezultacie 24:24. Pół minuty przed końcem meczu przy wyniku 25:25 czas wzięła trenerka gości, Edyta Majdzińska. „Jugo z przebiegnięciem koła” – poinstruowała swoje podopieczne. Piłkę na miarę wicemistrzostwa miała na ręce Daria Szynkaruk. Barbara Zima nie dała się jednak zaskoczyć. Kwestię wygranej miał rozstrzygnąć konkurs rzutów karnych. Jego wynik nie miał już jednak wpływu na kolejność zespołów na podium. KPR Gminy Kobierzyce pokonał u siebie MKS PR URBiS Gniezno, więc nawet wygrana w serii „siódemek” nie mogła dać ekipie z Lublina srebra.
Magda Więckowska skutecznie wykorzystała pierwszy rzut karny. Nie pomyliła się także Kinga Achruk i Aleksandra Tomczyk. Celnie rzucały jednak również gospodynie. Trzecią ich próbę w wykonaniu Kingi Grzyb zatrzymała Paulina Wdowiak. Magda Balsam natomiast była bezbłędna. Znów piłkę meczową wzięła na siebie Daria Szynkaruk. Ponownie pokonała ją Zima. Następnie Daria Michalak umieściła piłkę w siatce i walka wciąż trwała. Przywara, Balsam, Górna, Achruk, Matieli, Więckowska, Promis, Tomczyk, Jureńczyk, Szynkaruk – próby wszystkich tych zawodniczek znalazły drogę do bramki w drugiej serii. Obie drużyny musiały wyznaczyć zawodniczki do trzeciej serii rzutów z siedmiu metrów. Po jedenastu próbach było 10:10. Wtedy chybiła Kinga Achruk. Weronika Gawlik natomiast nie zdołała zatrzymać Darii Michalak i ostatecznie triumfowały szczypiornistki KGHM MKS Zagłębia Lubin.
KGHM MKS Zagłębie Lubin – MKS FunFloor Lublin 25:25 (13:13) (rzuty karne: 11:10)
Zagłębie: Maliczkiewicz, Zima – Przywara 8, Bujnochova 4, Michalak 3, Matieli 3, Drabik 2, Górna 1, Jureńczyk 1, Grzyb 1, Promis 1, Zych 1, Milojevic, Szarkova. Kary: 4 min. Trener: Bożena Karkut
MKS: Wdowiak, Gawlik – Balsam 8, Kovarova 5, Tomczyk 5, M. Więckowska 4, Achruk 1, Turkoglu 1, Posavec 1, Olek, Płomińska, D. Więckowska, Szynkaruk, Wicik. Kary: 12 min. Trener: Edyta Majdzińska
Sędziowali: Michał Fabryczny (Mysłowice), Jakub Rawicki (Katowice)
