W tym sezonie grę Motoru Lublin można porównać do sinusoidy. Mimo dużych oczekiwań, wyniki nie dają należytej satysfakcji. W starciu z Wisłą drużyna jednak wyglądała już znacznie lepiej, co potwierdził zresztą wynik.
W spotkanie lepiej weszli goście. Prowadzili grę i swoją przewagę przypieczętowali golem już w 18. minucie. Autorem gola był Krystian Puton. Podrażniony stratą bramki Motor szybko ruszył do odrabiania strat i zaledwie po dwóch minutach wyrównał stan rywalizacji. W pierwszej połowie piłkarze z Lublina zdobyli jeszcze jednego gola, którego autorem był Michał Paluch. Żółto-biało-niebiescy schodzili do szatni, prowadząc 2:1.
Druga odsłona meczu to dominacja lubelskiego zespołu. Po raz drugi w tym spotkaniu do siatki trafił Paluch, a ostateczny wynik spotkania ustalił wprowadzony z ławki rezerwowych Kamil Kumoch. Goście z Puław również mieli swoje okazje, ale nie potrafili koniec końców zamienić je na bramki.
Motor Lublin – Wisła Puławy 4:1 (2:1)