W ostatnim meczu w European North Basketball League w obecnym sezonie nasza drużyna minimalnie przegrała na własnym parkiecie z Landstede Hammers Zwolle. Losy wyniku ważyły się niemalże do końcowej syreny.
Początkowe minuty rywalizacji były dość wyrównane, ale z biegiem rywalizacji przewagę w pierwszej kwarcie osiągnęli goście. Po 10 minutach ekipa z Holandii miała dziewięć punktów przewagi, natomiast na dużą przerwę schodziła z prowadzeniem 49:37.
Po zmianie stron czerwono-czarni wyszli na parkiet pełni pozytywnej energii, złapali odpowiedni rytm gry i odrobili straty z nawiązką. Jednak podczas ostatniej ćwiartki wyższą skuteczność zaprezentowali przyjezdni i to oni finalnie sięgnęli po nieznaczne zwycięstwo.
Najlepszymi zawodnikami w obu zespołach zostali wybrani Jones Willem Pagenkopf oraz Filip Put. – Pokazaliśmy ambicję, która była widoczna szczególnie w drugiej połowie. Dobrze broniliśmy, ale rywale umiejętnie dzielili się piłką i oddawali trafione rzuty w końcówkach akcji. Nam zabrakło jednego celnego rzutu lub jednej dobrej akcji w obronie. Cieszy fakt, że do składu dołączyli młodzi zawodnicy grający na co dzień w drugiej lidze i mogliśmy skorzystać z szerszej rotacji – podsumował skrzydłowy Polskiego Cukru Startu.
„Startowcy” zakończyli fazę grupową ENBL na piątym miejscu w tabeli grupy A z bilansem trzech wygranych, czterech porażek i dziesięcioma oczkami na koncie. Do awansu do kolejnej fazy rozgrywek zabrakło punktu. – Dostaliśmy możliwość sprawdzenia się z rywalami z innych lig, którzy grają zupełnie inaczej, niż polskie zespoły. Niestety nie udało nam się awansować do fazy play-off, ale to cenne doświadczenie na pewno zaowocuje – stwierdził Filip Put.
Konfrontacja z Landstede Hammers była dla podopiecznych trenera Artura Gronka jedynym lutowym meczem w hali Globus. Następne spotkanie przed własną publicznością odbędzie się dopiero 2 marca.
Polski Cukier Start Lublin – Landstede Hammers Zwolle 91:93 (21:30, 16:19, 32:16, 22:28)
Polski Cukier Start: O’Reilly 19, Put 16, Gabrić 12, Benson 12, Wade 11, Karolak 11, Szymański 4, Kępka 3, Cherepanov 2, Turewicz 1, Duda
Landstede: Stolk 22, Ekamba-Eyoombe 17, Dickerson 15, Bieshaar 6, Quinsenberry 6, Van Der Plas 6, Hoeve 3, Kozak 1, Turpijn, De Vaal
Sędziowali: E. Matuszewska, M. Westerhof, B. Kucharski
Źródło: MKS Lublin