Po porażce z Gwiazdą Rudą Śląską na inaugurację rozgrywek, zawodnicy Luxiony AZS UMCS Lublin wywalczyli pierwszy komplet punktów w sezonie. Podopieczni Konrada Tarkowskiego pokonali u siebie zespół Sośnicy Gliwice 1:0. Zwycięskiego gola zdobył Tomasz Ławicki.
Niemal od pierwszego gwizdka do ataku ruszyli przyjezdni z Gliwic. Niezwykle aktywny na lewym skrzydle był Tomasz Dura, który kilkukrotnie oddawał strzał na bramkę Adriana Parzyszka. Goalkeeper miejscowych był jednak bezbłędny, a sprawę ułatwiała mu dobrze zorganizowana obrona gospodarzy. Obraz atakujących Gliwiczan utrzymywał się przez pierwsze cztery minuty. Wtedy akcję prawym skrzydłem przeprowadził zawodnik Dzików, Jarosław Wójcik. Nowy nabytek Luxiony Lublin pobiegł do końcowej linii, po czym dośrodkował na nadbiegającego Tomasza Ławickiego. Ten nie pomylił się i pewnym strzałem dał prowadzenie swojej drużynie. Fakt ten mocno rozjuszył graczy Sośnicy, którzy jeszcze bardziej ruszyli do ataku. Oprócz Dury swoich okazji szukali również Jacek Hewlik, a także Sylwester Gładkowski. Pod bramką zagrożenie stwarzał też Marcin Kiełpiński, który próbował wykorzystywać swoje warunki fizyczne. Wynik jednak pozostawał bez zmian, gdyż obrona Dzików wyciągnęła wnioski po zeszłotygodniowej porażce w Rudzie Śląskiej i nie dopuszczała rywali do strzału. Gospodarze dwukrotnie faulowali, za co kartkami ukarani zostali Tomasz Ławicki oraz Damian Mazurkiewicz. Jednak co było najważniejsze dla kibiców zgromadzonych w hali I LO w Świdniku, wynik do przerwy nie uległ zmianie.
Druga połowa przez dłuższy czas przypominała pierwszą. Gliwiczanie za wszelką cenę chcieli doprowadzić do wyrównania. Czas nie grał na ich korzyść, a lublinianie wykorzystywali ten fakt. Dobre ustawienie w obronie sprawiało, że ciągle któryś zawodnik Luxiony przecinał podania przyjezdnych lub blokował strzały. W tym elemencie na wyróżnienie zasłużył Tomasz Sekrecki, który wielokrotnie ofiarnie wybijał piłkę spod nóg rywala. Warto również wspomnieć o samym Adrianie Parzyszku, który zabłysnął paroma świetnymi interwencjami, ratując swój zespół przed utratą gola. Obraz gry zmienił się jednak na pięć minut przed końcem spotkania. Zawodnicy Sośnicy zamknęli Dzików w obrębie ich pola karnego, czasami pozwalając im tylko na wyprowadzenie kontrataku. Nie mając nic do stracenia, trener przyjezdnych zdecydował się zdjąć bramkarza, a w roli jokera postawił na Jacka Hewlika. Ale nawet gra w przewadze nie pomogła sforsować obrony Lublin i zdobyć choćby punktu. Luxiona AZS UMCS Lublina dowiozła minimalnie prowadzenie do końca, odnotowując pierwszą wygraną w lidze.
Kolejny swój mecz akademicy rozegrają na wyjeździe. Ich rywalem 4 października będzie Unia Tarnów. Tabela TUTAJ.
Luxiona AZS UMCS Lublin ‒ KS Sośnica Gliwice 1-0 (1-0)
Luxiona AZS UMCS Lublin: Michał Ostrowski, Marcin Ostrowski, Tomasz Ławicki (4’), Tomasz Sekrecki, Jakub Wankiewicz, Damian Mazurkiewicz, Wiktor Rusyn, Damian Szyjduk, Jarosław Wójcik, Paweł Furtak, Adrian Parzyszek.
Źródło: AZS UMCS Lublin