Futsal: AZS UMCS Lublin – BSF Busko-Zdrój 4-5

Futsaliści AZS-u UMCS Lublin nie zdołali się przełamać, choć nie wiele im zabrakło. Finalnie przegrali we własnej hali z BSF-em Busko Zdrój 4-5. Trzeba docenić jednak postawę ,,Dzików” i ich walkę do końca. W pewnym momencie przegrywali 1-4, ale zdołali odrobić straty (4-4). Niestety w samej końcówce goście dzięki grze z lotnym bramkarzem zdołali odzyskać prowadzenie, które utrzymali do końca. AZS UMCS Lublin po czterech kolejkach zajmuje ósmą lokatę w tabeli 2. Ligi (grupa IV).

Niestety, po raz kolejny przegrywamy, po wyrównanym spotkaniu, różnicą jednej bramki. Kiepski początek i momentalnie przegrywaliśmy z Buskiem 1-4. Po stracie czwartego gola, zaczęliśmy dochodzić do głosu. Dowodem na to była bramka Marcina Ostrowskiego. W drugiej połowie musieliśmy gonić wynik. Swoje sytuacje mieli, zarówno przeciwnicy jak i my. Wreszcie, po samobójczym trafieniu rywali, udało się złapać kontakt na 3-4. Niecałe 6 minut do końca meczu, ponownie trafił Kuba Wankiewicz. BSF nie satysfakcjonował podział punktów, przeciwnicy wycofali bramkarza i po dobitce strzału obronionego przez Przemka Hajkowskiego, ponownie wyszli na prowadzenie. Chcieliśmy odpowiedzieć tym samym, jednak nie udało się już zmienić rezultatu – czytamy na profilu drużyny na Facebooku.

AZS UMCS Lublin – BSF Busko-Zdrój 4-5 (2-4)
AZS UMCS: Wankiewicz (2 gole), Marcin Ostrowski (gol), Maciej Ostrowski (asysta), Ławicki (asysta), Fularski (asysta), Hajkowski, Wojtaszek, Dajos, Mietlicki, Szymonek, Szerafin, Maliszewski.

Źródło: AZS UMCS Lublin

Dodaj komentarz

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej o plikach cookies znajdziecie Państwo w naszej polityce prywatności.

Skip to content