Koszykarze z Lublina przegrali wysoko na własnej hali z faworyzowaną ekipą z Gdyni. Gdynianie są jednym z faworytów do mistrzostwa.
Na hali Globus wszystko wydarzyło się zgodnie z przewidywaniami. Faworyci w postaci Asseco Arki Gdynia rozbili wręcz drużynę Startu Lublin 66:95. Będąca w znakomitej formie Arka dominowała gospodarzy już od pierwszej minuty. Przyjezdni wykorzystywali każdy najmniejszy błąd i zamieniali go na kolejne punkty. Po pierwszej kwarcie było już 11:27 dla gości. Nie był to dobry dzień dla graczy Startu. Czołowi gracze zawodzili, a w połączeniu z ogromnym potencjałem rywala, prowadziło tylko do jednego – dotkliwej porażki. Mimo rotowania zestawieniem przez trenera Dedka, gospodarze nie potrafili nawiązać żadnej walki.
MKS Start Lublin – Asseco Arka Gdynia 66:95 (11:27, 19:18, 16:26, 20:24)
fot. Start Lublin